- Za moment liberalne media zaczną nas przymuszać do wprowadzenia w Kościele kapłaństwa kobiet - mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przewodniczący episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki.
Abp Gądecki wrócił z pierwszej części Synodu w Watykanie. Jak podkreślił hierarcha nie był to Synod poświęcony kwestiom homoseksualistów czy osób rozwiedzionych.
- Był to Synod o małżeństwie i rodzinie będącej tak w sytuacji regularnej, jak i nieregularnej. Zainteresowanie medialne sprawiło, że punkt ciężkości już przed Synodem przeniósł się w kierunku tych dwóch punktów, które mediom liberalnym wydawały się interesujące. I faktycznie niewielu interesowało się Synodem, poza tymi dwoma punktami - stwierdził abp Gądecki.
Duchowny zaznaczył, że małżeństwo sakramentalne nie może być porównywane ze związkiem dwóch osób tej samej płci.
rp.pl
- Był to Synod o małżeństwie i rodzinie będącej tak w sytuacji regularnej, jak i nieregularnej. Zainteresowanie medialne sprawiło, że punkt ciężkości już przed Synodem przeniósł się w kierunku tych dwóch punktów, które mediom liberalnym wydawały się interesujące. I faktycznie niewielu interesowało się Synodem, poza tymi dwoma punktami - stwierdził abp Gądecki.
Duchowny zaznaczył, że małżeństwo sakramentalne nie może być porównywane ze związkiem dwóch osób tej samej płci.
rp.pl