Pogoń Lwów wspiera Legię. Chodzi o flagę "Wilno, Lwów"

Pogoń Lwów wspiera Legię. Chodzi o flagę "Wilno, Lwów"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga, która wzbudziła kontrowersje (fot. PIOTR KUCZA / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Pogoń Lwów wystosowała oświadczenie, w którym poparła Legię Warszawa i wyraziła z nią solidarność w związku z możliwym ukaraniem przez UEFA - podaje WP.PL. Chodzi o flagę, którą kibice mistrzów Polski wywiesili podczas meczu z Metalistem Charków.
Oto treść oświadczenia:

"W związku z groźbą kary ze strony UEFA dla Legii Warszawa zarząd LKS Pogoń Lwów wyraża pełną solidarność z Legią. Pamięć o kresowych korzeniach polskiego sportu, którego symbolem jest Lwów i pierwsze polskie kluby piłkarskie, nie może być przez nikogo wykorzystywana do współczesnych celów politycznych. Każdy polski kibic ma prawo pamiętać o zaszczytnych kresowych tradycjach polskiego sportu. Dlatego cieszy nas reakcja prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, który zadeklarował poparcie dla Legii i wyjaśnił współczesne znaczenie polskości Lwowa. Reaktywowana Pogoń kilkukrotnie otrzymała wsparcie ze strony PZPN, co było też dla nas ważnym gestem.

Jednocześnie chcieliśmy zaznaczyć, że nasza współpraca z Legią to nie tylko widoczne od wielu lat podczas meczów symbole kresowe. Klub Legii Warszawa pomógł Pogoni w pierwszym okresie po reaktywacji, dzieląc się z nami sprzętem sportowym i strojami, a kibice Legii regularnie wspierają nasz klub organizując akcje charytatywne.
 
LKS Pogoń Lwów obchodzi w tym roku jubileusz 110-lecia istnienia i jest dzięki temu najstarszym z działających polskich klubów sportowych. Dlatego mamy nadzieję, że pamięć o historii polskiego sportu nie będzie w przyszłości wywoływać nieporozumień i sporów politycznych, a UEFA nie zdecyduje się na bezpodstawne ukaranie Legii".

Polska flaga z wypisanymi nazwami miast Wilno i Lwów nie spodobała się delegatowi zwalczającej rasizm organizacji FARE, która uznała ją za propagującą... rewizjonistyczne żądania polskich radykalnych nacjonalistów. W obronie Legii stanął prezes PZPN Zbigniew Boniek.

WP.PL