Dachowaniem i śmiercią 30-letniego mężczyzny zakończył się pościg policyjny za skradzioną taksówką w Olsztynie.
Zabity to jeden z dwóch złodziei, siedział na siedzeniu pasażera. Wcześniej ze swoim 23-letnim kompanem pobili taksówkarza, wsiedli do jego auta i odjechali. 23-latek, który siedział za kierownicą, odniósł niegroźne obrażenia. Był pod wpływem alkoholu, wcześniej dwukrotnie orzekano w stosunku do niego zakaz prowadzenia samochodu. Życiu obrabowanego taksówkarza nie zagraża niebezpieczeństwo, został opatrzony przez służby medyczne i opuścił już szpital.
TVN24/x-news
TVN24/x-news