W samochód uderzył pociąg. W ostatniej chwili wyciagnęli pijanego kierowcę

W samochód uderzył pociąg. W ostatniej chwili wyciagnęli pijanego kierowcę

Dodano:   /  Zmieniono: 
O krok od wypadku (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
O krok od tragedii znalazł się 60-latek, który zatrzymał swojego poloneza na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie w woj. mazowieckim. Świadkowie dostrzegli, że mężczyzna dziwnie się zachowuje - jak się okazało, był pijany. Zabrali mu kluczyki i wyciągnęli z auta, a chwilę później uderzył w nie pociąg.
Asp. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji potwierdził to zdarzenie. - 60-letni mężczyzna przejeżdżał polonezem przez torowisko. Nagle samochód stanął - powiedział asp. Świstak. - Świadkowie, którzy widzieli tę sytuację, zabrali mężczyźnie kluczyki i wyciągnęli go z samochodu - dodał. Chwilę później w samochód uderzył pociąg ekspresowy relacji Katowice-Warszawa.

- Nikomu nic się nie stało, nikt nie odniósł obrażeń. Pociąg też nie został zniszczony - zapewnił policjant. Kierowca miał prawie 2 promile. Mężczyzna nie został zatrzymany - otrzymał wezwanie na 4 listopada.

TVN Kontakt24