Wielka Brytania wyjdzie z UE? "Dla Merkel żarty się kończą"

Wielka Brytania wyjdzie z UE? "Dla Merkel żarty się kończą"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kanclerz Niemiec Angela Merkel (fot. FUTURE IMAGE/NEWSPIX.PL)Źródło:Newspix.pl
Jak donosi "Der Spiegel", kanclerz Angela Merkel po raz pierwszy liczy się z możliwością wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Premier David Cameron coraz silniej postuluje wprowadzenie maksymalnej kwoty dla imigracji z krajów UE na Wyspy. Jeżeli to się nie zmieni, to - według niemieckich polityków - "sprawa jest przesądzona".
W wizji premiera Camerona rządy poszczególnych państw mogłyby regulować ilość obcokrajowców zamierzających na dłuższy okres przyjechać do danego kraju. Ma to dotyczyć głównie imigrantów z biedniejszych regionów Europy - ci, których krajowe gospodarki miałyby zbliżony poziom rozwoju do gospodarek państw, do których się wybierają, nie byliby poddawani takim obostrzeniom. - W tym momencie nie tylko dla Merkel żarty się kończą - ocenia niemiecki tygodnik, dodając, że zdaniem Berlina swoboda przemieszczania się stanowi "DNA europejskiej integracji".
Unijny komisarz ds. pracy Laszlo Andor uznał brytyjskie plany za "nielegalne" i zaznaczył, że "żaden inny kraj UE ich nie poprze".

"Der Spiegel" zauważa ponadto, że to zwrot o 180 stopni w relacjach Merkel-Cameron. Do tej pory Berlin solidaryzował się z Londynem m.in. gdy ten zgłaszał zastrzeżenia wobec nominacji Jean-Claude'a Junckera na szefa Komisji Europejskiej.

Tygodnik przywołuje również wrażenia z ostatniej wizyty szefa parlamentarnej komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norberta Roettgena w Wielkiej Brytanii - miał on stwierdzić, że jest "przerażony skalą wpływu" eurosceptyków, którzy "dominują polityczną dyskusję".

Jeżeli Cameron nie zmieni swej taktyki, to wyjście Wielkiej Brytanii ze wspólnoty może być nieuniknione - twierdzi "Der Spiegel".

Der Spiegel, The Times