Krakowscy policjanci zamknęli internetowy sklep, www.markowystyl.pl, który oszukiwał klientów, proponując sprzedaż markowych ubrań i obuwia po bardzo niskich cenach. Zakupiony towar nigdy nie trafiał do odbiorców. Oszukanych osób z całej Polski mogą być tysiące.
Podczas ostatniego weekendu krakowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, wspólnie z funkcjonariuszami wydziału do walki z cyberprzestępczością małopolskiej policji zatrzymali dwóch właścicieli fikcyjnego sklepu internetowego, który oferował markowe obuwie i odzież.
Jak ustalono, internetowy sklep nie posiadał żadnego towaru. Aby wzmocnić wiarygodność sklepu sprawcy kupowali w serwisie aukcyjnym tzw. polubienia, a także sami wystawiali sobie pozytywne komentarze.
Od samego początku właściciele firmy-wydmuszki, założonej raptem 16 października br., nastawieni byli na wyłudzanie od ludzi znacznych kwot pieniędzy. Policjanci zabezpieczyli dwa konta bankowe firmy, na których w ciągu zaledwie 3 tygodni dokonano obrotu na kwotę 400 tys. złotych. Banki zablokowały procesowo 175 tys. złotych, celem zadośćuczynienia w przyszłości ustalonym poszkodowanym.
Jak sprawdzili policjanci, NIP, którym posługiwała się firma, należał do innego przedsiębiorcy, a adres osobistego odbioru przesyłek to adres pustej działki koło Krakowa. Sam sklep miał siedzibę w bloku na krakowskich Azorach.
7 listopada zostali zatrzymani obaj właściciele firmy: 25- oraz 23-latek. Obaj usłyszeli zarzuty oszustwa. Decyzją Sądu jeden z nich został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, a drugi ma orzeczony policyjny dozór.
W prowadzonym postępowaniu zgłasza się coraz więcej osób pokrzywdzonych z całej Polski. Policjanci szacują, że może być ich nawet kilka tysięcy. Wynika to z faktu, że sklep oferował do sprzedaży detalicznej obuwie i ubrania znanych światowych marek, w atrakcyjnych cenach. Internauci decydowali się na zakup, nie sprawdzając wiarygodności ofert.
Policja.pl
Jak ustalono, internetowy sklep nie posiadał żadnego towaru. Aby wzmocnić wiarygodność sklepu sprawcy kupowali w serwisie aukcyjnym tzw. polubienia, a także sami wystawiali sobie pozytywne komentarze.
Od samego początku właściciele firmy-wydmuszki, założonej raptem 16 października br., nastawieni byli na wyłudzanie od ludzi znacznych kwot pieniędzy. Policjanci zabezpieczyli dwa konta bankowe firmy, na których w ciągu zaledwie 3 tygodni dokonano obrotu na kwotę 400 tys. złotych. Banki zablokowały procesowo 175 tys. złotych, celem zadośćuczynienia w przyszłości ustalonym poszkodowanym.
Jak sprawdzili policjanci, NIP, którym posługiwała się firma, należał do innego przedsiębiorcy, a adres osobistego odbioru przesyłek to adres pustej działki koło Krakowa. Sam sklep miał siedzibę w bloku na krakowskich Azorach.
7 listopada zostali zatrzymani obaj właściciele firmy: 25- oraz 23-latek. Obaj usłyszeli zarzuty oszustwa. Decyzją Sądu jeden z nich został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, a drugi ma orzeczony policyjny dozór.
W prowadzonym postępowaniu zgłasza się coraz więcej osób pokrzywdzonych z całej Polski. Policjanci szacują, że może być ich nawet kilka tysięcy. Wynika to z faktu, że sklep oferował do sprzedaży detalicznej obuwie i ubrania znanych światowych marek, w atrakcyjnych cenach. Internauci decydowali się na zakup, nie sprawdzając wiarygodności ofert.
Policja.pl