Rafał Grupiński, szef klubu PO, odniósł się do wczorajszego wtargnięcia demonstrantów do siedziby PKW.
Część polityków Platformy Obywatelskiej poparła stanowisko Stefana Niesiołowskiego, który stwierdził, że „sojusz” PiS i SLD mógł zmobilizować demonstrantów do wtargnięcia do siedziby PKW. – Mieliśmy do czynienia z przestępstwem, ale także z bardzo symbolicznym, ale konkretnym, zamachem na jedną z głównych instytucji państwa demokratycznego – powiedział Grupiński.
– To są tego rodzaju wydarzenia, które nie powinny mieć w ogóle miejsca. A po drugie sam fakt, że bierze udział w tym ataku na instytucję poseł Sejmu, też zasługuje na najwyższą naganę – dodał szef klubu PO.
TVN 24
– To są tego rodzaju wydarzenia, które nie powinny mieć w ogóle miejsca. A po drugie sam fakt, że bierze udział w tym ataku na instytucję poseł Sejmu, też zasługuje na najwyższą naganę – dodał szef klubu PO.
TVN 24