Komorowski nie zwolni Kwaśniewskiego z tajemnicy ws. więzień CIA

Komorowski nie zwolni Kwaśniewskiego z tajemnicy ws. więzień CIA

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. mat. pras. Kancelarii Prezydenta)
- Państwo polskie poniosło poważne straty i trzeba te straty minimalizować. Nie jesteśmy, jako kraj, zainteresowani eskalowaniem dyskusji - stwierdził na antenie Radia Zet prezydent Bronisław Komorowski komentując doniesienia medialne po ujawnieniu raportu ws. tajnych więzień CIA.
Komorowski zapowiedział, że "będzie funkcjonował mechanizm dążący do pełnego rozliczenia kwestii” więzień CIA. Dodał, że nie chodzi jedynie o rozliczenie konkretnych osób, a całego państwa polskiego. Prezydent zaznaczył, że nie zdejmie obowiązku zachowania tajemnicy państwowej z Aleksandra Kwaśniewskiego. - Podzielam opinię Lecha Kaczyńskiego, że to nie prezydent miał wiedzę na ten temat, tylko premier. Wiedzę na temat służb mają zawsze premierzy i koordynatorzy ds. służb, bo one im podlegają. Prezydentowi nie podlegają - mówił Komorowski.

"Państwo amerykańskie się oczyszcza"

Prezydent odniósł się także do zapewnień Millera i Kwaśniewskiego, że nie wiedzieli oni, co działo się w ośrodku CIA. - Wyciągam wnioski. Poprosiłem prezesa BBN, żeby dokonał przeglądu wszystkich przepisów wewnętrznych, sprawdzając, czy nie trzeba czegoś poprawić, aby w najpoważniejszych decyzjach, które mogą skutkować politycznie,  prezydent i premier wiedzieli (co się dzieje - red.) - podkreślił Komorowski.

Komorowski powiedział, że sprawa więzień CIA obciąża relacje polsko-amerykańskie. - To nie oznacza, że mamy utracić zaufanie do państwa amerykańskiego. Państwo amerykańskie oczyszcza się w tej sprawie, ten raport jest elementem przezwyciężenia negatywnego zjawiska. To jest optymistyczne - stwierdził.

Raport

Raport senackiej komisji ds. wywiadu został ukończony i przyjęty przy sprzeciwie republikanów już w grudniu 2012 roku. Teraz odtajniono 480 stron streszczenia raportu i wniosków. Główną tezą senackiej komisji jest to, że centralne biuro wywiadowcze nie informowało przez lata o swoich metodach administracji USA, Kongresu i opinii publicznej.

W raporcie podkreślono m.in. fakt, że metody przesłuchań nie były skuteczne oraz dużo bardziej brutalne, niż wcześniej ujawniano. Raport stwierdza też, że w wyniku przesłuchań nie ujawniono żadnych informacji, które mogłyby zapobiec ewentualnym atakom na USA. Zaznaczono także, że niektórzy więźniowie byli pozbawiani snu nawet przez 180 godzin pod rząd. Często przez ten czas musieli oni stać z rękoma skutymi nad głową. Wiele z osób przetrzymywanych w tych ośrodkach cierpiało na halucynacje, paranoję i bezsenność.

Radio Zet