Przeciwko Apple został skierowany pozew, oskarżający amerykańskiego giganta o zatajeniu przed użytkownikami informacji o tym, jak dużo pamięci zajmuje najnowsza wersja systemu operacyjnego.
Pozew dotyczy iOS 8. Skarżący Paul Orshan i Christopher Denara twierdzą, że system operacyjny może zajmować nawet do 23% pamięci urządzeń Apple. W związku z tym reklamowana przez koncern dostępna pamięć na oferowanych przez niego produktach nie odpowiada rzeczywistości. Aktualizacja systemu z iOS 7 na 8 może prowadzić do utraty, 1.3GB pamięci.
Mężczyźni podejrzewają, że to celowe działanie firmy. Apple chce tym samym, aby użytkownicy ich produktów, w momencie zapełnienia dostępnej pamięci na swoich urządzeniach, korzystali z płatnego serwisu iCloud, służącego do przechowywania plików.
Skarżący domagają się milionów dolarów, które mają być przeznaczone na odszkodowania dla osób, które ucierpiały w wyniku ograniczenia pamięci dostępnej na urządzeniach ze słynnym jabłkiem. Apple nie ustosunkował się jeszcze do sprawy.
To nie pierwsze problemy spowodowane przez najnowszą wersją systemu operacyjnego iOS. We wrześniu aktualizacja oprogramowania spowodowała, że użytkownicy iPhone’ów 6 nie mogli wykonywać połączeń. Wtedy firma opublikowała oficjalne przeprosiny, zaznaczając, że problem dotyczył jedynie 40 tysięcy użytkowników.
zh, BBC
Mężczyźni podejrzewają, że to celowe działanie firmy. Apple chce tym samym, aby użytkownicy ich produktów, w momencie zapełnienia dostępnej pamięci na swoich urządzeniach, korzystali z płatnego serwisu iCloud, służącego do przechowywania plików.
Skarżący domagają się milionów dolarów, które mają być przeznaczone na odszkodowania dla osób, które ucierpiały w wyniku ograniczenia pamięci dostępnej na urządzeniach ze słynnym jabłkiem. Apple nie ustosunkował się jeszcze do sprawy.
To nie pierwsze problemy spowodowane przez najnowszą wersją systemu operacyjnego iOS. We wrześniu aktualizacja oprogramowania spowodowała, że użytkownicy iPhone’ów 6 nie mogli wykonywać połączeń. Wtedy firma opublikowała oficjalne przeprosiny, zaznaczając, że problem dotyczył jedynie 40 tysięcy użytkowników.
zh, BBC