AirAsia straci licencję? Nie było zgody na lot w niedzielę

AirAsia straci licencję? Nie było zgody na lot w niedzielę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Airbus 320-200 (fot. Darren Koch/GFDL 2/Wikimedia Commons) 
Jak informuje agencja Reutersa, indonezyjskie ministerstwo transportu zbada harmonogram wszystkich lotów niskokosztowych linii AirAsia. Według urzędnika, na którego powołuje się agencja, możliwe nawet, że przewoźnik straci licencję - w piątek pojawiła się informacja, że linie nie miały pozwolenia na lot w niedzielę 28. grudnia, w dniu katastrofy.
Od kiedy znaleziono pierwsze szczątki airbusa we wtorek, Indonezja nadzoruje akcję wyławiania kolejnych ciał i fragmentów samolotu. W katastrofie zginęło prawdopodobnie 162 osoby, do tej pory wyłowiono kilkadziesiąt ciał.

- Nie jest wykluczone, że licencja w Indonezji zostanie cofnięta - powiedział anonimowy urzędnik, na którego powołuje się Reuters, dodając, że jest to tylko jedno z możliwych rozwiązań.

Od poniedziałku linia AirAsia ma zakaz korzystania z korytarza powietrznego, w którym doszło do katastrofy - decyzję uzasadniono naruszeniem przez przewoźnika harmonogramu lotów. Odpowiednik europejskiego Ryanaira mógł korzystać ze wspomnianego korytarza w poniedziałki, wtorki, czwartki i soboty - przedstawiciele linii nie wystąpiły z prośbą o udzielenie pozwolenia na lot w niedzielę.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pilot za zgodą kontroli lotów zmienił kurs, by ominąć główny front burzowy, zaś niedługo później poprosił o możliwość zwiększenia wysokości lotu do 38 tys. stóp. Zgody nie otrzymał od razu, ponieważ w pobliżu leciały na tym pułapie inne maszyny. Gdy kilka minut później kontrola lotów zezwoliła mu na zwiększenie wysokości do 34 tys. stóp, pilot już nie odpowiedział.

Reuters, CNN, ChannelNews Asia