Jak wynika z doniesień agencji Reutersa, w piątek wieczorem do trójki młodych Palestyńczyków otworzyli ogień egipscy żołnierze, zabijając 17-latka. Do zdarzenia doszło w pobliżu miasta Rafah, na granicy ze Strefą Gazy.
Palestyńczycy próbowali przekroczyć płot graniczny i przedostać się na terytorium Egiptu. Według palestyńskich źródeł, jeden chłopak zginął, zaś dwóch zostało rannych.
Rafah to jedyne przejście graniczne między Strefą Gazy a Egiptem i właśnie tam doszło do incydentu. Od roku granice ze Strefą Gazy są zamknięte, ponieważ Kair oskarża palestyński Hamas o wspieranie islamistów w Egipcie.
Po obaleniu w 2013 roku przez armię prezydenta Mohammeda Mursiego, nowy rząd Egiptu nie tylko zamknął swą granicę ze Strefą Gazy, ale także przystąpił do niszczenia 1600 tuneli, którymi przemycana była tam broń.
Rafah to jedyne przejście graniczne między Strefą Gazy a Egiptem i właśnie tam doszło do incydentu. Od roku granice ze Strefą Gazy są zamknięte, ponieważ Kair oskarża palestyński Hamas o wspieranie islamistów w Egipcie.
Po obaleniu w 2013 roku przez armię prezydenta Mohammeda Mursiego, nowy rząd Egiptu nie tylko zamknął swą granicę ze Strefą Gazy, ale także przystąpił do niszczenia 1600 tuneli, którymi przemycana była tam broń.