Kopacz negocjuje z górnikami. Komorowski nie chce się włączać

Kopacz negocjuje z górnikami. Komorowski nie chce się włączać

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Po godzinie 14 premier Ewa Kopacz rozpoczęła spotkanie ze związkowcami w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Jak poinformowała rzeczniczka wojewody śląskiego Marta Malik po 2 godzinach rozmów premier ze związkowcami spotkanie zostało przerwane. Ewa Kopacz przeszła do innej sali Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, by porozmawiać z samorządowcami z miast, w których są kopalnie przeznaczone do likwidacji. Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział, że nie włączy się w konflikt, ale może pośredniczyć w negocjacjach - podaje Radio ZET.
Górnicy rozmowy ze stroną rządową zerwali w niedzielę i ogłosili, że nie będą rozmawiać, dopóki nie dojdzie do spotkania z szefową rządu. Kopacz zgodziła się na spotkanie. Rozpoczęło się ono dziś w Katowicach po godzinie czternastej. Po dwóch godzinach rozmów nie osiągnięto porozumienia.

Związkowcy nie chcą się zgodzić na zamknięcie ani jednej z czterech kopalni. Rząd twierdzi jednak, że pozostawienie Kopalni Węglowej w obecnym kształcie nie jest możliwe i może doprowadzić do strat sięgających nawet 25 mld zł.

Równolegle do spotkania w Katowicach w Warszawie rozpoczęły się rozmowy żon górników z Anną Komorowską. Przed Kancelarią Prezydenta czekało ok. 200 kobiet. Zostawiły one petycję skierowaną do prezydenta.

Bronisław Komorowski zapowiedział z kolei, że nie chce brać udziału w konflikcie pomiędzy związkami zawodowymi, a rządem. Może jednak pośredniczyć w negocjacjach.

Radio ZET