Samochód osobowy nie zatrzymując się na rogatkach wjechał pod jadący szynobus na przejeździe kolejowym w Malborku.
36-letni kierowca audi zginął na miejscu. Nie ucierpiał żaden z około 50 pasażerów podróżujących szynobusem. Według wstępnych ustaleń policji sygnalizacja świetlna przed przejazdem działała prawidłowo, a samochód staranował opuszczony szlaban odgradzający torowisko od jezdni.
TVN24/x-news
TVN24/x-news