Co najmniej 49 osób zginęło w wyniku zamachu bombowego na szyicki meczet w Szikarpur w Pakistanie. Do ataku doszło podczas modłów - podaje Reuters.
Na ten moment nie wiadomo, jak doszło do zamachu. Brane pod uwagę są podłożenie bomby oraz samobójczy atak. Praca utrudnia fakt, że w wyniku eksplozji zawaliła się część meczetu. Według świadków na miejsce zdarzenia nie przyjechała wystarczająca ilość ambulansów, przez co nie wszyscy potrzebujący trafili do szpitali.
Do ataku przyznała się grupa terrorystyczna Jundullah, która powstała w wyniku rozłamu wśród pakistańskich talibów. - Naszym celem był meczet szyitów. Oni są naszymi wrogami - powiedział Fahad Marwat, rzecznik ugrupowania.
To kolejny krwawy atak w Pakistanie w ostatnim czasie. Przed miesiącem w masakrze w szkole w Peszawarze zginęło 134 dzieci.
Zdecydowana większość Pakistańczyków to Sunnici. Szyici są prześladowani, a według Human Rights Watch od 2012 roku w Pakistanie zginęło więcej niż 800 Szyitów.
Reuters
Do ataku przyznała się grupa terrorystyczna Jundullah, która powstała w wyniku rozłamu wśród pakistańskich talibów. - Naszym celem był meczet szyitów. Oni są naszymi wrogami - powiedział Fahad Marwat, rzecznik ugrupowania.
To kolejny krwawy atak w Pakistanie w ostatnim czasie. Przed miesiącem w masakrze w szkole w Peszawarze zginęło 134 dzieci.
Zdecydowana większość Pakistańczyków to Sunnici. Szyici są prześladowani, a według Human Rights Watch od 2012 roku w Pakistanie zginęło więcej niż 800 Szyitów.
Reuters