Polski eksport do Rosji w niektórych sektorach rośnie. Nawet o 70 proc.

Polski eksport do Rosji w niektórych sektorach rośnie. Nawet o 70 proc.

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Jak donosi "Gazeta Wyborcza”, pomimo rosyjskiego embarga nałożonego na część polskich produktów, istnieją sektory rynku, które z handlu z Rosjanami czerpią znaczne korzyści. Eksport słodyczy wzrósł w porównaniu do 2013 roku o 70 proc.
Ogółem polski eksport do Rosji w 2014 roku był wart o 14 proc. mniej niż w 2013. Jednak gdy spojrzymy na eksport samej żywności i towarów rolnych, to wartość spadku wynosić będzie 30 proc. Są jednak branże, które zyskują lub bronią się na rosyjskim rynku.

"Przede wszystkim to producenci półproduktów, np. ciasta mrożonego. Przy osłabieniu rubla importerzy szukają choć trochę tańszych zamienników. Wypychamy więc niemieckich czy holenderskich graczy" – powiedział Sebastian Sadowski-Romanov, prezes firmy ITRO specjalizującej się we wprowadzaniu polskich firm na rynki wschodnie. Ponadto eksportujemy praliny, czekolady i karmelki.

Obronną ręką z embarga wyszli też ogrodnicy sprzedający sałatę i cykorię czy kwiaty cięte. Na plusie są producenci soków i ekstraktów spożywczych (np. słodu), mączek mięsnych i rybnych, herbaty i piwa.

Gazeta Wyborcza