Wicepremier Janusz Piechociński udzielił wczoraj wywiadu agencji Reutera, w którym skrytykował ukraińską gospodarkę oraz wyraził obawy, że Polsce grozi napływ uchodźców z Ukrainy.
Piechociński mówił o scenariuszach jakie mogą wydarzyć się na Ukrainie. - W wariancie czarnym scenariusza rozwoju sytuacji na Ukrainie nie da się wykluczyć napływu kilkuset tysięcy emigrantów do Polski - powiedział.
Wicepremier stwierdził również, że na Ukrainie "zaczyna następować rozpad gospodarki i więzi gospodarczych". Skrytykował również elity ukraińskie, które jego zdaniem zawiodły w sprawie "budowania demokracji w stylu zachodnim".
- Rok temu wydawało się, że kurs Ukrainy jest na przewidywalną stabilną demokrację do naszego świata wartości. To jest państwo, które za chwilę będzie zdawać test wydolności na poziomie egzystencji - mówił Piechociński.
Wypowiedzi wicepremiera są już komentowane przez rosyjskie media, które sugerują m.in. rozłam w koalicji władzy w Polsce.
Reuters, TVN24
Wicepremier stwierdził również, że na Ukrainie "zaczyna następować rozpad gospodarki i więzi gospodarczych". Skrytykował również elity ukraińskie, które jego zdaniem zawiodły w sprawie "budowania demokracji w stylu zachodnim".
- Rok temu wydawało się, że kurs Ukrainy jest na przewidywalną stabilną demokrację do naszego świata wartości. To jest państwo, które za chwilę będzie zdawać test wydolności na poziomie egzystencji - mówił Piechociński.
Wypowiedzi wicepremiera są już komentowane przez rosyjskie media, które sugerują m.in. rozłam w koalicji władzy w Polsce.
Reuters, TVN24