Amanda Knox: Jestem wdzięczna, że odzyskałam życie

Amanda Knox: Jestem wdzięczna, że odzyskałam życie

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Chcę tylko powiedzieć, że jestem niezmiernie wdzięczna za to co się stało, za sprawiedliwość i wsparcie które otrzymałam od mojej rodziny, znajomych, wszystkich. Jestem wdzięczna, że odzyskałam życie - powiedziała Amanda Knox po usłyszeniu wyroku uniewinniającego.
Amanda Knox oraz jej były partner Raffaele Sollecito zostali oczyszczeni z zarzutu morderstwa. Para została skazana w 2009 roku przez sąd w Perugii, który uznał ich wtedy winnymi współudziału w mordzie Meredith Kercher. Prokurator przekonywał wtedy, że Knox, amerykańska studentka, która dzieliła mieszkanie z Kercher, i Sollecito zamordowali Brytyjkę podczas "seksualnej gry" wspomaganej alkoholem i narkotykami. Początkowo Amanda przyznała się do winy, jednak w trakcie procesu zmieniła zeznanie.

Wyroki sądów

Para została uniewinniona dwa lata później przez sąd apelacyjny, a Amanda Knox natychmiast wyjechała z Włoch i wróciła do Stanów Zjednoczonych. Na wniosek prokuratorów Sąd Najwyższy zdecydował o ponownym procesie w tej sprawie. W styczniu tego roku sąd apelacyjny we Florencji skazał Knox na ponad 28 lat więzienia, a Sollecito na 25 lat. - Wyrok był dla mnie jak zderzenie z pociągiem – mówiła wtedy Knox. - Chcę, żeby prawda wyszła na jaw - mówiła Knox. - Chciałabym, żeby ludzie znów traktowali mnie jak osobę. To co mi się przytrafiło wydaje się nierzeczywiste. A mogło spotkać każdego - dodawała. - We Włoszech na sali sądowej ludzie nazywali mnie diabłem – opowiada Knox. - Czym innym jest, gdy nazywają cię diabłem w mediach, a czym innym na sali sądowej, gdzie walczy się o swoje życie - mówiła w rozmowie z dziennikarzami.

Wczoraj, po kolejnej apelacji, Sąd Najwyższy znów oczyścił z zarzutu morderstwa Amandę Knox oraz Raffaele Sollecito.

Knox została jednocześnie skazana na 3 lata więzienia za pomówienie właściciela baru w Perugii. Podczas procesu oskarżyła go o udział w zbrodni.

CNN, BBC