Elsner apeluje do Napieralskiego: Zostań z nami!

Elsner apeluje do Napieralskiego: Zostań z nami!

Dodano:   /  Zmieniono: 7
Grzegorz Napierlski (Fot. JAKUB GRUCA/ NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
- Jeżeli miałbym coś radzić Grzegorzowi Napieralskiemu, to radziłbym mu pozostanie w Sojuszu Lewicy Demokratycznej - powiedział poseł Wincenty Elsner w rozmowie z "Wprost".
9 stycznia 2015 były przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski został zawieszony w prawach członka SLD. Decyzja władz Sojuszu miała być spowodowana krytycznymi wypowiedziami Napieralskiego na temat funkcjonowania partii. Wczoraj sąd partyjny SLD zadecydował, że Napieralski zostanie w Sojuszu. Nie będzie mógł jednak pełnić funkcji w partii przez trzy lata. Trwają spekulacje, czy Grzegorz Napieralski odejdzie z SLD i założy własną partię polityczną.

Nie ma miejsca dla nowej partii na lewicy?

Wincenty Elsner  w rozmowie z "Wprost" krytycznie ocenił pomysł, aby tworzyć w obecnej sytuacji nową partię lewicową. - Jestem przekonany, że taka inicjatywa nie ma w tej chwili racji bytu bez udziału SLD - stwierdził. Podkreślił, że dobrze pokazała to inicjatywa zbierania podpisów przez środowiska lewicowe przed wyborami prezydenckimi. Ani Wanda Nowicka, ani Anna Grodzka nie zebrały potrzebnej liczby podpisów mimo wsparcia licznych organizacji.  - Trudno mówić o poważnej sile politycznej, która w ciągu miesiąca nie jest w stanie zebrać stu tysięcy podpisów - ocenił.

"Jeśli miałbym coś radzić Napieralskiemu..."

- Jeżeli miałbym coś radzić Grzegorzowi Napieralskiemu, to radziłbym mu pozostanie w Sojuszu Lewicy Demokratycznej - przyznał polityk. Zdaniem Elsnera, Napieralski powinien pogodzić się z tym, że w życiu raz się jest na wozie, a raz pod wozem. - Na pewno Sojusz Lewicy Demokratycznej jest dla niego i dla lewicy najlepszym wozem - dodał poseł.

Wincenty Elsner uważa, że lewica będzie się rozwijała i integrowała wokół SLD. - Dla wyborców zawsze pierwszym wyborem były nie nazwiska, ale szyld. Jedynym rozpoznawalnym szyldem na lewicy jest w tej chwili SLD - argumentował. Przypomniał przy tym niepowodzenie inicjatywy Europa Plus, którą firmował swoim nazwiskiem m.in. Aleksander Kwaśniewski. - Jeżeli Napieralski spodziewa się, że dzięki swojemu nazwisku, czy takich osób jak Andrzej Rozenek uda się przyciągnąć istotną ilość sympatyków, a później wyborców tego hipotetycznego ugrupowania, to - moim zdaniem - jest w błędzie. To się nie uda - stwierdził.

Czy Napieralski i Miller znajdą wspólny język?

Poseł podkreślił, że Grzegorz Napieralski musi porozumieć się nie tylko z Leszkiem Millerem, ale też z klubem i z działaczami partyjnymi. Zaznaczył, że nie powinno się to odbywać przez występy w radiu i telewizji.  - Konkurencja tylko na to czeka, aby opowiadać o kłótniach i nieporozumieniach w SLD - argumentował. - Jeżeli te rozmowy będą w gronie kolegów i koleżanek z SLD, to na pewno zawsze jest możliwość porozumienia - przekonywał.

Napieralski do PO? Elsner: Zostań z nami

Wincenty Elsner nie wierzy w plotki, że Grzegorz Napieralski będzie próbował przejść do Platformy Obywatelskiej. - Przed wyborami spekulacji transferowych jest bardzo dużo. Słyszałem wiele plotek, dotyczących nie tylko Grzegorza Napieralskiego, ale myślę, że niewiele jest w nich prawdy - stwierdził. - Nie bardzo widzę Grzegorza Napieralskiego stojącego u boku Ewy Kopacz czy Donalda Tuska albo Michała Kamińskiego. Znam go tyle lat, ma poglądy lewicowe i w mocno konserwatywnej partii, jaką jest PO, na pewno czułby się znacznie gorzej niż w SLD - wyjaśnił poseł.  - Moja rada: zostań z nami! - zaapelował do Grzegorza Napieralskiego.