RMF 24 opublikowało materiał, w którym student z Olsztyna zeznaje, jak został potraktowany podczas przesłuchania w sprawie narkotyków. - Pierwsze uderzenie dostałem w brzuch, później przytrzymywał mnie kolanem na plecach, w plecy kilkanaście razy... - powiedział. Dodał, że policjanci używali paralizatora i gazu pieprzowego.
Student podkreślił, że udzielał odpowiedzi na pytania, ale i tak był bity. Przesłuchanie miało trwać 6 godzin.
W komendzie policji w Olsztynie trwa kontrola w tej sprawie, prowadzone jest też prokuratorskie śledztwo. Kontrowersyjne przesłuchania miały odbywać się między 27 a 31 marca, poszkodowane są cztery osoby.
W związku ze sprawą komendant wojewódzki policji przyjął dymisję zastępcy szefa komendy olsztyńskiej.
RMF 24
W komendzie policji w Olsztynie trwa kontrola w tej sprawie, prowadzone jest też prokuratorskie śledztwo. Kontrowersyjne przesłuchania miały odbywać się między 27 a 31 marca, poszkodowane są cztery osoby.
W związku ze sprawą komendant wojewódzki policji przyjął dymisję zastępcy szefa komendy olsztyńskiej.
RMF 24