Paweł Kukiz, niezależny kandydat na prezydenta RP, stwierdził, że ubiega się o urząd prezydenta po to, żeby nie zajęła go osoba "wywodząca się z klanów politycznych, która będzie pilnowała tego stanu rzeczy, ustroju, w jakim obecnie Polska funkcjonuje". Na antenie radiowej Jedynki powiedział też, że źle się stało, że trzy miliony osób wyjechały z Polski.
- Jak można mówić w tej chwili o przyjmowaniu ludzi z krajów islamskich? Ja im bardzo współczuję, ale niech jadą do Niemiec, które są bogate, do Francji, Wielkiej Brytanii - dodał Kukiz. - My musimy zrobić wszystko, aby nasi rodacy, nasi bracia i siostry nie musieli wyjeżdżać za chlebem - stwierdził.
Kukiz powiedział też, że w jego projekcie uczestniczą "ideowcy, którzy za Polskę pójdą w ogień". - Ponad nami stoi Polska. Ponad nami stoi państwo. Mnie nie interesuje prawo, lewo, kto co myśli… Mnie interesuje osiągnięcie celu, a jak już ten cel osiągniemy - w postaci jednomandatowych okręgów wyborczych - to one z automatu wyczyszczą, w ogromnej mierze, władzę ze złych ludzi - powiedział.
Polskie Radio
Kukiz powiedział też, że w jego projekcie uczestniczą "ideowcy, którzy za Polskę pójdą w ogień". - Ponad nami stoi Polska. Ponad nami stoi państwo. Mnie nie interesuje prawo, lewo, kto co myśli… Mnie interesuje osiągnięcie celu, a jak już ten cel osiągniemy - w postaci jednomandatowych okręgów wyborczych - to one z automatu wyczyszczą, w ogromnej mierze, władzę ze złych ludzi - powiedział.
Polskie Radio