Staniszkis: Korwin-Mikke - kapryśny, Duda - maminsynek, Kukiz - nadzieja

Staniszkis: Korwin-Mikke - kapryśny, Duda - maminsynek, Kukiz - nadzieja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jadwiga Staniszkis (fot. MICHAL FLUDRA / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Socjolog prof. Jadwiga Staniszkis na antenie TVN24 porównała kandydata Prawa i Sprawiedliwości na urząd prezydenta RP Andrzeja Dudę do Lecha Kaczyńskiego.
- Trudno powiedzieć, czy Lech Kaczyński miał charyzmę, ale miał wielkie zasługi w ruchu związkowym. Wychował całe pokolenie na Uniwersytecie Gdańskim – powiedziała i dodała, że Andrzej Duda jest podobny do byłego prezydenta. Zdaniem Staniszkis, Andrzej Duda nie ma jednak charyzmy. - Ja powiedziałam o nim maminsynek – dodała i zaznaczyła, że kandydat PiS ma w sobie rodzaj miękkości, której nie miał Lech Kaczyński. - Polska polityka jest jednak dżunglą. Musi być ktoś znacznie bardziej odporny i waleczny - stwierdziła.

- A waleczność Lecha Kaczyńskiego budziła się wtedy, kiedy była potrzebna. Pojechał do Gruzji, był naprawdę w niebezpiecznych miejscach - podkreśliła.

Kukiz, PiS i Wipler

Prof. Staniszkis ponadto wyraziła nadzieję, że Paweł Kukiz uzyska dobry wynik w wyborach prezydenckich. - Potrzebna jest wizja. Wyraźnie nie ma jej znużony Bronisław Komorowski – stwierdziła i przyznała, że "chciałaby, żeby na jesieni (Kukiz – red.) stworzył jakiś ruch, który będzie miał wpływ na wybory parlamentarne", ponieważ daje on nadzieję, że można coś zmienić., co w ocenie socjolog jest potrzebne

Staniszkis pytana , czy doszłoby do koalicji PiS, Pawła Kukiza i partii Janusza Korwin-Mikkego, powiedziała, że nie łączyłaby akurat tego polityka z Kukizem. Jak powiedziała, w partii Korwin-Mikkego ceni Przemysława Wiplera, "bo to człowiek, który rozumie biznes".

Korwin-Mikke "kapryśny"

- Z Wiplerem prawdopodobnie Kukiz, czy Jarosław Kaczyński mogliby iść razem – dodała i zaznaczyła, że Korwin-Mikke jest "nieprzewidywalny i kapryśny”.- Myślę, że wystarczy Prawu i Sprawiedliwości do koalicji Kukiz, żeby mieć większość - powiedziała socjolog.

Wybory prezydenckie

Wybory odbędą się 10 maja, jeśli jednak żaden z 11 kandydatów (Bronisław Komorowski popierany przez Platformę Obywatelską, Andrzej Duda z Prawa i Sprawiedliwości, Janusz Korwin-Mikke z partii KORWiN, Paweł Kukiz oraz Adam Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Marian Kowalski z Ruchu Narodowego, Jacek Wilk z Kongresu Nowej Prawicy oraz Magdalena Ogórek popierana przez Sojusz Lewicy Demokratycznej, Grzegorz Braun (kandydat niezależny), Paweł Tanajno z organizacji Demokracja Bezpośrednia i Janusz Palikot z partii Twój Ruch) tego dnia nie otrzyma 50 proc. głosów, 24 maja zorganizowana zostanie 2 tura, w której udział weźmie 2 kandydatów z najwyższym poparciem.

TVN24.pl, Wprost.pl