Według Fundacji Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego Nocne Wilki i organizacje powiązane z założycielami tego klubu miały otrzymać 56 mln rubli grantów państwowych od połowy 2013 r. - informuje portal tvn24.pl.
Przedstawicele Fundacji Walki z Korupcją dotarli do informacji, według których w 2013 r. Nocne Wilki otrzymały dwa granty, a w 2014 roku trzy. Pieniądze były przeznaczane na uroczystości noworoczne i festiwal kaskaderów.
Szef Nocnych Wilków Aleksandr Załdostanow wraz ze swoim zastępcą Jewgienijem Strogowem są również związani z ruchem "Rosyjscy motocykliści". Ta organizacja otrzymała dwa prezydenckie granty. W 2013 roku, jeszcze pod nazwą "Stowarzyszenie Bikerów" otrzymała 3,5 mln rubli na stworzenie "patriotycznych produktów wideo w celu wychowania dzieci i młodzieży". Później, po zmianie nazwy stowarzyszenia na "Rosyjscy motocykliści", otrzymali grant na 7 mln rubli.
Prezydenckie granty i konkurs
"Motocykliści umiejętnie się maskowali: w jednym roku złożyli wniosek jako 'Stowarzyszenie Bikerów', w następnym pod inną nazwą 'Rosyjscy motocykliści', ale numer rejestracji państwowej obu organizacji jest taki sam" - napisał Nawalny na blogu.
W półtora roku Nocne Wilki i organizacje powiązane z liderami klubu otrzymały łącznie 41 mln rubli grantów prezydenckich. Do tego należy dodać 15 mln rubli, jakie otrzymali motocykliści w formie nagrody za zwycięstwo w konkursie organizowanym przez rosyjskie ministerstwo kultury. "W ten sposób struktury stworzone przez 'Chirurga' i Strogowa otrzymały 56 mln rubli finansowania z budżetu państwa w ciągu 18 miesięcy"
Nocne Wilki
Nocne Wilki są wielkimi zwolennikami polityki prowadzonej przez Władimira Putina oraz ponownego zjednoczenia ZSRS. 50-letni założyciel Wilków Aleksander Załdostanow mawia, że "Gdzie Nocne Wilki, tam i Rosja”. Załdostanow prywatnie jest bliskim przyjacielem Putina, dostał od niego Order Honoru, jedno z najwyższych odznaczeń państwowych w Rosji.
Członkowie klubu byli niezwykle aktywni podczas aneksji Krymu. Motocykliści nie brali czynnego udziału w walkach, ale patrolowali drogi oraz pilnowali budynków. Obecnie klub liczy sobie ponad 5 tysięcy członków.
tvn24.pl, navalny.com,
Szef Nocnych Wilków Aleksandr Załdostanow wraz ze swoim zastępcą Jewgienijem Strogowem są również związani z ruchem "Rosyjscy motocykliści". Ta organizacja otrzymała dwa prezydenckie granty. W 2013 roku, jeszcze pod nazwą "Stowarzyszenie Bikerów" otrzymała 3,5 mln rubli na stworzenie "patriotycznych produktów wideo w celu wychowania dzieci i młodzieży". Później, po zmianie nazwy stowarzyszenia na "Rosyjscy motocykliści", otrzymali grant na 7 mln rubli.
Prezydenckie granty i konkurs
"Motocykliści umiejętnie się maskowali: w jednym roku złożyli wniosek jako 'Stowarzyszenie Bikerów', w następnym pod inną nazwą 'Rosyjscy motocykliści', ale numer rejestracji państwowej obu organizacji jest taki sam" - napisał Nawalny na blogu.
W półtora roku Nocne Wilki i organizacje powiązane z liderami klubu otrzymały łącznie 41 mln rubli grantów prezydenckich. Do tego należy dodać 15 mln rubli, jakie otrzymali motocykliści w formie nagrody za zwycięstwo w konkursie organizowanym przez rosyjskie ministerstwo kultury. "W ten sposób struktury stworzone przez 'Chirurga' i Strogowa otrzymały 56 mln rubli finansowania z budżetu państwa w ciągu 18 miesięcy"
Nocne Wilki
Nocne Wilki są wielkimi zwolennikami polityki prowadzonej przez Władimira Putina oraz ponownego zjednoczenia ZSRS. 50-letni założyciel Wilków Aleksander Załdostanow mawia, że "Gdzie Nocne Wilki, tam i Rosja”. Załdostanow prywatnie jest bliskim przyjacielem Putina, dostał od niego Order Honoru, jedno z najwyższych odznaczeń państwowych w Rosji.
Członkowie klubu byli niezwykle aktywni podczas aneksji Krymu. Motocykliści nie brali czynnego udziału w walkach, ale patrolowali drogi oraz pilnowali budynków. Obecnie klub liczy sobie ponad 5 tysięcy członków.
tvn24.pl, navalny.com,