Duda: Podwyższenie wieku emerytalnego? Skandaliczna decyzja władzy

Duda: Podwyższenie wieku emerytalnego? Skandaliczna decyzja władzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Duda (fot. Damian Burzykowski DAMIAN BURZYKOWSKI / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
- Nie chciałbym mieć politycznie nic wspólnego z Januszem Korwin-Mikkem – stwierdził w TVN24 kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda.
Duda zaapelował także do wyborców Pawła Kukiza, aby rozważyli oddanie głosu w wyborach na kandydata PiS. - Dzisiaj potrzebna jest nam zmiana władzy, potrzebna jest aktywna, odważna prezydentura – przekonywał. - Wierzę w to, że my będziemy mieli pozycję w UE godną naszej wielkości, że staniemy się krajem bogatym – dodał. Jego zdaniem,  „będziemy się w stanie wybić na lokalnego lidera w Europie Środkowo-Wschodniej”.

Duda ocenił, że referendum obywatelskie powinno się odbywać obligatoryjnie. - Chciałabym, żeby w konstytucji było zapisane, że milion podpisów wystarczy do przeprowadzenia referendum – mówił.

Andrzej Duda żartował też ze spotów wyborczych sztabu Bronisława Komorowskiego. - Dzisiaj widziałem mnóstwo memów po spocie sztabu Bronisława Komorowskiego np. "za Dudą stoi Chrystus w Świebodzinie" – mówił. Zaznaczył, że jest człowiekiem wolnym i samodzielnym.

Katastrofa smoleńska

Zapytany o katastrofę smoleńską, Duda powiedział, że sprawa przyczyn katastrofy jest niewyjaśniona i Polska powinna dążyć do tego, aby ją wyjaśnić. - Nie wiem, jak to się stało, że do tej tragedii doszło – dodał. Mówił, że stara się patrzeć na wydarzenia 10 kwietnia 2010 roku racjonalnie. Podkreślił, że chciałaby, aby w Polsce znalazł się wrak samolotu i czarne skrzynki.

In vitro

Kandydat PiS mówił także o in vitro. - Moje osobiste poglądy są zgodne z poglądami Jana Pawła II – podkreślił. Stwierdził, że sam nie skorzystałby z tej metody. Rozważyłby za to adopcję. - Chcę tylko obrony ludzkiej godności i ludzkiego życia, wszystkie dzieci są takie same, czy one się urodziły z metody in vitro, czy w sposób naturalny – wyjaśniał. Jego zdaniem, sprawę in vitro należy uregulować, ale w sposób kompromisowy.  Niech będzie in vitro, ale w warunkach maksymalnie chroniących życie. Nie ma mrożenia zarodków, nie ma selekcji organicznej - podkreślił Duda. -Nigdy bym nie podpisał się pod ustawą, w której można karać rodziców za to, że chcą mieć dziecko - oświadczył.

Wiek emerytalny

Kandydata na prezydenta zapytano o podniesienie wieku emerytalnego. Odpowiedział, że prezydent nigdy nie powinien zgodzić się na podwyższenie wieku emerytalnego. Dodał, że prezydent złamał w ten sposób obietnice wyborcze. - Nie wiem, co ta władza chciała zrobić ludziom, ale zrobiła to wbrew ich oczekiwaniom - mówił. - Podwyższenie wieku emerytalnego było skandaliczną decyzją władzy – dodał.

Andrzej Duda ocenił w TVN24, że w sprawach gospodarczych dobrą politykę prowadzi Viktor Orban. Przypomniał, że Komorowski w ciągu 5 lat swojej prezydentury podpisał 30 ustaw podnoszących podatki. Kandydat PiS przekonywał też, że nie powinniśmy pozwalać na transferowanie wielkich pieniędzy przez banki za granicę.

Polityka zagraniczna

Duda zapowiedział, że jako prezydent nie przyjmowałby w tej chwili zaproszeń Putina. - Nie byłbym zainteresowany wizytą dopóki sytuacja na Ukrainie się nie uspokoi – mówił. Podkreślił, że w obecnej sytuacji jedność Zachodu jest potrzebna. Zwrócił uwagę, że podczas rozmów pokojowych w Mińsku był Putin, Hollande, Merkel, ale nie było reprezentacji UE. Stwierdził także, że być może nie doszłoby do aneksji Krymu, gdyby żył prezydent Kaczyński.

- W mojej kancelarii jestem umówiony ws. sekretarza stanu, który będzie się zajmował sprawami międzynarodowymi. To mój przyjaciel Krzysztof Szczerski - powiedział Duda. Akcentował, że musimy robić wszystko, aby żyć w Polsce bezpiecznej, ale z wysyłaniem naszych żołnierzy na misje powinniśmy być ostrożni.

Polityk został też zapytany, czy „zawiesił swoją działalność w UE”. - Jesteśmy członkiem UE. Prowadzę działalność, ale nie pobieram diet z Parlamentu Europejskiego – odpowiedział.

Prezydentura dialogu

Duda przekonywał, że już czas na zmianę władzy. - Wierzę, że razem damy radę to zrobić – mówił. Zapowiedział, że chce podjąć prezydenturę dialogu. - Myślę, że dzisiaj w Polsce mamy deficyt wspólnoty. Potrzebujemy odbudowy poczucia wzajemnego zaufania, zaufania obywateli do władzy – mówił.

TVN24, tvn24.pl