Merkel spotkała się z Putinem. "Trudna faza stosunków"

Merkel spotkała się z Putinem. "Trudna faza stosunków"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Angela Merkel (fot. KONRAD KOCZYWAS/FOTONEWS / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
Na początku wspólnej konferencji z Władimirem Putinem w Moskwie Angela Merkel stwierdziła, że obecnie Rosja i Niemcy "znajdują się w trudnej fazie stosunków". Rosyjski prezydent wyraził nadzieję, że uda się je poprawić - informuje portal tvn24.pl.
W czasie defilady wojskowej na placu Czerwonym w Moskwie zabrakło przywódców większości państw zachodnich. Nie przyjęli oni zaproszeń z powodu napiętej sytuacji na Ukrainie i roli Rosji w konflikcie w tym państwie.

Obchody Dnia Zwycięstwa

Na Placu Czerwonym w Moskwie 9 maja o godz. 9 rozpoczęła się defilada wojskowa z okazji 70. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem. Miała być demonstracją rosyjskiej potęgi. Wzięło w niej udział około dwustu pojazdów, około 150 samolotów i śmigłowców oraz 16 tysięcy żołnierzy.

Wizyta Merkel

Merkel dotarła do Moskwy dzień po oficjalnych obchodach. Podczas konferencji wielokrotnie zapewniała, że w jej kraju nie zapomniano kto jest odpowiedzialny za kataklizm II wojny światowej. - Wiemy, ile cierpienia przynieśliśmy - mówiła.

Oprócz kwestii upamiętnienia końca wojny w Europie, podczas wizyty Merkel i Putin odbyli rozmowy dyplomatyczne - pierwsze od marcowego szczytu w Mińsku. Głównym tematem rozmów była sytuacja na Ukrainie i wzajemne stosunki Rosji i Niemiec. Z wypowiedzi zarówno Merkel jak i Putina wynika, że stanowiska obydwu stron w tych sprawach pozostały niezmienione.

"Trudna faza stosunków"

- Znajdujemy się w trudnej fazie stosunków - powiedziała Merkel i dodała, że ucierpiały one z powodu aneksji Krymu. Zadeklarowała jednak, że spory powinny być rozwiązywane na drodze rozmów i dyplomacji. Zaznaczyła również, że należy kontynuować wypełnianie porozumień z Mińska.

Putin też był powściągliwy, stwierdził tylko, że widać postęp w wypełnianiu porozumień z Mińska. Dodał tylko, że krytycznie ocenia działania władz Ukrainy w tej sprawie, ponieważ mają one "dużo mówić, ale niewiele robić". Oskarżył o konflikt na Ukrainie "nielegalny przewrót w Kijowie" i  władze ukraińskie.

Putin o Polsce i krajach bałtyckich

Prezydent Rosji wyraził również nadzieję, że wzajemne stosunki uda się poprawić. - W Rosji są głosy, że powinny być one prowadzone pragmatycznie - powiedział.

Putin został zapytany o swoją politykę, która wywołuje niepokój w krajach bałtyckich czy w Polsce. - Strach jest wewnętrzną sprawą tego, kto go odczuwa - odpowiedział.

tvn24.pl