- To dopiero początek. Czeka nas przeogromna, ciężka praca. Za miesiąc idziemy całą armią po całą Polskę. To dopiero początek - mówił po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów Paweł Kukiz. Według sondażu exit poll IPSOS kandydat zdobył 20,3 proc. głosów - podaje tvn24.pl.
Zdobycie poparcia 1/5 Polaków wywołało entuzjastyczne reakcje w sztabie wyborczym Kukiza. Piosenkarz ze sceny w hali widowiskowo-sportowej w Lubinie, gdzie odbywał się jego wieczór wyborczy, dziękował rodzinie, zwolennikom oraz wolontariuszom zaangażowanym w kampanię.
- To dopiero początek. Czeka nas przeogromna, ciężka praca. Za miesiąc idziemy całą armią po całą Polskę. To dopiero początek - mówił muzyk.
- Przysięgam, że nigdy was nie zdradzę. Przysięgam, że nikt mnie nie kupi. Jesteśmy razem i wygramy na jesieni - kontynuował. - Zmienimy konstytucję i przywrócimy Polskę Polakom.
Duda wygrał
Jak wynika z sondażu exit poll firmy IPSOS dla TVN24, TVP oraz Polsat News, największe poparcie uzyskał Andrzej Duda - 34,8. Drugi na podium uplasował się Bronisław Komorowski - 32,2. Trzecie miejsce w tegorocznych wyborach prezydenckich przypadło Pawłowi Kukizowi - 20,3. Żaden z pozostałych kandydatów nie przekroczył 5 proc. Frekwencja na wyborach wynosiła 49,4 proc.
Sondaż powstał na podstawie pracy tysiąca ankieterów obecnych w 500 specjalnie wybranych lokalach wyborczych. Łącznie przeprowadzono ok. 50 tys. ankiet. Błąd nie powinien być wyższy niż 2 p.p.
tvn24.pl
- To dopiero początek. Czeka nas przeogromna, ciężka praca. Za miesiąc idziemy całą armią po całą Polskę. To dopiero początek - mówił muzyk.
- Przysięgam, że nigdy was nie zdradzę. Przysięgam, że nikt mnie nie kupi. Jesteśmy razem i wygramy na jesieni - kontynuował. - Zmienimy konstytucję i przywrócimy Polskę Polakom.
Duda wygrał
Jak wynika z sondażu exit poll firmy IPSOS dla TVN24, TVP oraz Polsat News, największe poparcie uzyskał Andrzej Duda - 34,8. Drugi na podium uplasował się Bronisław Komorowski - 32,2. Trzecie miejsce w tegorocznych wyborach prezydenckich przypadło Pawłowi Kukizowi - 20,3. Żaden z pozostałych kandydatów nie przekroczył 5 proc. Frekwencja na wyborach wynosiła 49,4 proc.
Sondaż powstał na podstawie pracy tysiąca ankieterów obecnych w 500 specjalnie wybranych lokalach wyborczych. Łącznie przeprowadzono ok. 50 tys. ankiet. Błąd nie powinien być wyższy niż 2 p.p.
tvn24.pl