- Polska nie powinna być wystawiona na ryzyko powrotu reżimu, w którym mieliśmy upolitycznienie prokuratorów, gdzie panował strach - stwierdził w TVN24 Leszek Balcerowicz.
"Młodszy Kaczyński"
Balcerowicz mówił także, że Andrzej Duda, jest "młodszym Kaczyńskim" oraz, że to "zastępca Ziobry z najgorszego okresu PiS". -Uważam, że Polska nie zasługuje na tak wielkie ryzyko jak prezydent Duda - dodał. Podkreślił, że obietnice wyborcze Dudy oznaczałyby dodatkowe 100 mld złotych wydatków. - Zastanawiam się, czy Polska pójdzie drogą poważniejszych demokracji, w których liczą się fakty dotyczące kandydata. W każdym poważnym kraju kandydatów rozlicza się z obietnic. Czy to jest w ogóle nieistotne w naszej demokracji? - pytał.
" Ile da opodatkowanie banków?"
Zaznaczył, że Duda proponuje opodatkowanie banków i robi to na wzór Orbana. Balcerowicz ocenił, że premiera Węgier to bardzo zły przykład. - Ile da opodatkowanie banków? Jeżeli nie pytamy o to kandydatów, to godzimy się na to, że wprowadzają nas w błąd - przekonywał.
"Czas na rozliczenie nadejdzie"
Balcerowicz powiedział, że krytycznie oceniał wiele posunięć PO. - To, co mówię, to nie jest obrona Platformy Obywatelskiej. My nie wybieramy teraz PO, czas na rozliczenie nadejdzie. Teraz trzeba osłonić Polskę przed powrotem bardzo niebezpiecznego reżimu. My decydujemy, czy pojawi się na stanowisku prezydenta RP przedstawiciel IV RP. Gładkie słowa młodego Kaczyńskiego nie powinny ludziom, słusznie rozczarowanym PO, przysłaniać tego niebezpieczeństwa - mówił.
"Oczywiste błędy w kampanii"
Zdaniem Balcerowicza, w kampanii Komorowskiego były „oczywiste błędy”. Ocenił, że rozpoczęto ją zbyt późno. Zaznaczył jednak: "Najgorsze błędy w kampanii nie powinny przysłaniać wyboru. Polski nie stać na powtórkę hamulcowego na pozycji prezydenta. Za prezydentury Lecha Kaczyńskiego prawie wszystkie istotne projekty reform były blokowane na czele z reformą szpitali, racjonalizacją systemu emerytalnego".
"Wolę Kukiza od większości zawodowych polityków"
Były szef NBP stwierdził, że trzeba odnowić polską politykę. Pozytywnie ocenił przy tym udział Pawła Kukiza w wyborach. - Wolę Pawła Kukiza od większości zawodowych polityków - stwierdził. Ocenił, że Kukiz to "człowiek z pasją, który wykazał wiele wytrwałości dla realizacji propozycji, które nie są absurdalne". - Gdyby się okazało, że jeszcze dostrzega, jak wielka jest rola wolności gospodarczej, to może to będzie siła pozytywna - mówił Balcerowicz.
TVN24
Balcerowicz mówił także, że Andrzej Duda, jest "młodszym Kaczyńskim" oraz, że to "zastępca Ziobry z najgorszego okresu PiS". -Uważam, że Polska nie zasługuje na tak wielkie ryzyko jak prezydent Duda - dodał. Podkreślił, że obietnice wyborcze Dudy oznaczałyby dodatkowe 100 mld złotych wydatków. - Zastanawiam się, czy Polska pójdzie drogą poważniejszych demokracji, w których liczą się fakty dotyczące kandydata. W każdym poważnym kraju kandydatów rozlicza się z obietnic. Czy to jest w ogóle nieistotne w naszej demokracji? - pytał.
" Ile da opodatkowanie banków?"
Zaznaczył, że Duda proponuje opodatkowanie banków i robi to na wzór Orbana. Balcerowicz ocenił, że premiera Węgier to bardzo zły przykład. - Ile da opodatkowanie banków? Jeżeli nie pytamy o to kandydatów, to godzimy się na to, że wprowadzają nas w błąd - przekonywał.
"Czas na rozliczenie nadejdzie"
Balcerowicz powiedział, że krytycznie oceniał wiele posunięć PO. - To, co mówię, to nie jest obrona Platformy Obywatelskiej. My nie wybieramy teraz PO, czas na rozliczenie nadejdzie. Teraz trzeba osłonić Polskę przed powrotem bardzo niebezpiecznego reżimu. My decydujemy, czy pojawi się na stanowisku prezydenta RP przedstawiciel IV RP. Gładkie słowa młodego Kaczyńskiego nie powinny ludziom, słusznie rozczarowanym PO, przysłaniać tego niebezpieczeństwa - mówił.
"Oczywiste błędy w kampanii"
Zdaniem Balcerowicza, w kampanii Komorowskiego były „oczywiste błędy”. Ocenił, że rozpoczęto ją zbyt późno. Zaznaczył jednak: "Najgorsze błędy w kampanii nie powinny przysłaniać wyboru. Polski nie stać na powtórkę hamulcowego na pozycji prezydenta. Za prezydentury Lecha Kaczyńskiego prawie wszystkie istotne projekty reform były blokowane na czele z reformą szpitali, racjonalizacją systemu emerytalnego".
"Wolę Kukiza od większości zawodowych polityków"
Były szef NBP stwierdził, że trzeba odnowić polską politykę. Pozytywnie ocenił przy tym udział Pawła Kukiza w wyborach. - Wolę Pawła Kukiza od większości zawodowych polityków - stwierdził. Ocenił, że Kukiz to "człowiek z pasją, który wykazał wiele wytrwałości dla realizacji propozycji, które nie są absurdalne". - Gdyby się okazało, że jeszcze dostrzega, jak wielka jest rola wolności gospodarczej, to może to będzie siła pozytywna - mówił Balcerowicz.
TVN24