Rzecznik rządu: Nie stać nas na propozycje Dudy

Rzecznik rządu: Nie stać nas na propozycje Dudy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Kidawa-Błońska (fot. JAKUB GRUCA / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
- To są ogromne pieniądze. Nie zmieniając niczego innego, naszego państwa na to nie stać - mówiła o proponowanych przez Andrzeja Dudę reformach rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska w programie "Polityka przy kawie" w TVP Info.
Rzeczniczka rządu przekonywała, że Platforma Obywatelska nie będzie ulegać populizmowi oraz nie będzie bać się podejmować trudnych decyzji. - Jesteśmy odpowiedzialni za Polskę, za budżet - mówiła i dodała, że w przypadku projektów ustaw "najważniejsza jest ich wartość merytoryczna, a nie to, czy zgłasza je opozycja, czy koalicja".

"Propozycje Dudy to tylko hasła"

Kidawa-Błońska została zapytana o to, czy nie obawia się sytuacji, w której opinia publiczna będzie przedstawiać polską politykę w kontekście "dobrego prezydenta i złego rządu". - Polityka to odpowiedzialność, a na samym końcu jest rozliczanie z tego co się udało zrobić, a co nie - odpowiedziała.

Rzeczniczka rządu oceniła również, że propozycje reform jakie zapowiada prezydent elekt Andrzej Duda są na razie tylko hasłami. - Nie ma tych ustaw. Jak będą, to będziemy nad nimi pracować. Nigdy nie było tak, że PO odrzucało ustawy, bo składała je opozycja - zaznaczyła.

"Komorowski nie prosił Kopacz, by wycofała projekt ustawy emerytalnej"

Po wyborach zaczęto spekulować, że premier Ewa Kopacz prosiła Bronisława Komorowskiego, by wycofał projekt ustawy emerytalnej. Kidawa-Błońska zdementowała te plotki i zaznaczyła, że "nie słyszała, by coś takiego miało miejsce". - Premier i prezydent rozmawiają, ale Ewa Kopacz nie prosiła o to. To była inicjatywa  Bronisława Komorowskiego. Tłumaczył, że nie będzie się mógł tym zająć, bo jego mandat wygasa - tłumaczyła.

Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich. Zwycięstwo Dudy

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki II tury wyborów prezydenckich.  Z poparciem 51,55 proc. prezydentem został kandydat PiS, Andrzej Duda. Jego kontrkandydat, ustępujący prezydent Bronisław Komorowski, zdobył 48,45 proc. głosów. Frekwencja w II turze wyborów prezydenckich wyniosła 55, 34 proc.

Andrzej Duda zwyciężył w siedmiu województwach, zdobywając 8630627 głosów. Bronisław Komorowski wygrał w 9 województwach zdobywając 8112311 głosów. Uroczyste przekazanie zaświadczenia o wyborze nastąpi 29 maja bieżącego roku.

TVP Info