Pracowała jako rosyjski "troll". Pozywa swojego pracodawcę

Pracowała jako rosyjski "troll". Pozywa swojego pracodawcę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pracowała jako rosyjski "troll". Pozywa swojego pracodawcę (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Kobieta, która twierdzi, że działała jako internetowy "troll" wynajęty przez Kreml, aby promować określone polityczne poglądy, pozywa swojego pracodawcę. W ten sposób chce zwrócić uwagę na rosyjską wojnę informacyjną.
Ludmiła Sawczuk pozywa swojego pracodawcę o to, że nie zapewnił żadnej umowy ani innych dokumentów potwierdzających jej zatrudnienie i ewentualne zwolnienie. Sprawa trafi do sądu w St. Petersburgu w przyszłym miesiącu.

Sawczuk twierdzi, że została zwolniona po tym, jak zaczęła rozmawiać z mediami na temat swojego pracodawcy, firmy Internet Research, którą opisała jako część rosyjskiej "fabryki trolli". Ma być ona powiązana z inną firmą, Internet Research Agency, która połączyła się wiosną z firmą New Technologies.

Kobieta zorganizowała ruch społeczny przeciwko trollowaniu online. Wśród członków grupy mają być zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy rządu.

Twierdzi ona też, że musiała pracować na 12-godzinnych zmianach umieszczając na forach komentarze polityczne na dany temat. Za miesiąc pracy otrzymywała 41 tys. rubli w gotówce.

The Moscow Times