Stonoga: Mam XIII załącznik do aneksu o WSI

Stonoga: Mam XIII załącznik do aneksu o WSI

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Stonoga opublikował na Facebooku nagranie, w którym zapowiada, że zabierze do prokuratury XIII załącznik do aneksu o Wojskowych Służbach Informacyjnych.
Stonoga mówi w nagraniu, że według jego informacji, jutro około godziny 15. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie będą wykonywane "czynności z jego udziałem", dotyczące "rzekomego ujawnienia tajemnicy śledztwa".

- Chcę, by cała Polska wiedziała, że zabiorę ze sobą do prokuratury prawdopodobny załącznik XIII do aneksu o WSI. Wydruk otrzymałem od nieustalonej osoby. I złożę wniosek dowodowy z zapytaniem do prokuratury, czy przedmiotowy wydruk stanowi tajemnicę państwową, czy dokumenty bez pieczątki nie są dokumentem i czy mogę to opublikować - mówi Stonoga. - Być może jesteśmy o krok od dekomunizacji Polski, te nazwiska, które tam widzę to nawet na Stonodze robią wrażenie - dodaje.

Kim jest Stonoga?

Przypomnijmy, Zbigniew Stonoga, biznesmen z Warszawy, który zasłynął w internecie, gdy zaczął walkę z Urzędem Skarbowym, opublikował w sieci tomy akt śledztwa ws. afery podsłuchowej. Nie są one w żadnym zakresie ocenzurowane i zawierają m.in. dane osobowe podejrzanych, świadków, funkcjonariuszy i poszkodowanych.Stonoga został 9 czerwca wieczorem aresztowany, doprowadzony do prokuratury gdzie usłyszał zarzuty i zatrzymano mu paszport, a następnie zwolniony.

Zbigniew Stonoga po usłyszeniu zarzutu i zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych w postaci zakazu wyjazdu z kraju i odebrania paszportu, spotkał się z dziennikarzami. W wulgarnych słowach zwrócił się do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta, by ten zajął się czym innym. "O***ol się ode mnie" - taki apel skierował do Seremeta Stonoga.

- Gdybyśmy nie zatrzymali Zbigniewa S., w nocy mogło dojść do publikacji kolejnych materiałów - mówił Nowak. Rzecznik prokuratury powiedział również, że Zbigniew Stonoga odmówił składania wyjaśnień i nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. We wtorek przeszukano dom Stonogi. Nowak dodał, że trwają przeszukania "w innych miejscach".

Stonoga będzie skarżył zatrzymanie, do którego nie musiało dojść. Według adwokata Krzysztofa Kitajgrodzkiego jego klient mógł być wezwany w zwykłym trybie. - Pan Stonoga nigdzie się nie wybierał i nigdzie się nie wybiera, nie ma zamiaru utrudniać postępowania. Był dostępny i można było to załatwić spokojnie, bez stosowania przemocy, czy czynności, które jak gdyby godzą bezpośrednio w jego wolność. To było niepotrzebne - powiedział. Kitajgrodzki nie widzi także powodów do prowadzenia czynności nocą i użycia kajdanek.

Facebook, Wprost.pl