"Pragnę zapewnić o niezmiennym wsparciu i solidarności, jakie rząd Rzeczypospolitej Polskiej okazuje Tunezji we wspólnej walce z zagrożeniami płynącymi z terroryzmu i ekstremizmu" – napisała w depeszy kondolencyjnej premier Ewa Kopacz w związku z zamachem terrorystycznym w tunezyjskim mieście Susa.
"Wiadomość o ataku terrorystycznym wymierzonym w obiekty turystyczne w mieście Susa, który pochłonął liczne ofiary, napełniła mnie głębokim smutkiem. Przekazując na Pana ręce kondolencje i wyrazy szczerego współczucia dla rodzin ofiar, a także władz Republiki Tunezyjskiej i narodu tunezyjskiego, pragnę zapewnić o niezmiennym wsparciu i solidarności, jakie rząd Rzeczypospolitej Polskiej okazuje Tunezji we wspólnej walce z zagrożeniami płynącymi z terroryzmu i ekstremizmu" - czytamy w pełnej treści depeszy.
Zamach w Susie
Do zamachu w Susie doszło w piątek po południu. Tunezyjskie ministerstwo zdrowia ok. godz. 19:00 poinformowało, że w wyniku zamachu zginęło nie 28 turystów, a 37. Wśród ofiar są m.in. Brytyjczycy, Niemcy, Irlandczycy oraz Belgowie. Liczba rannych na ten moment wynosi ponad 30.
Jednocześnie według danych polskiego MSZ wśród ofiar nie ma Polaków. "Wg dostępnych nam informacji, wśród ofiar zamachu w kurorcie Susa nie ma Polaków, którzy wyjechali do Tunezji z polskimi biurami podróży" - pisał na Twitterze rzecznik resortu Marcin Wojciechowski.
premier.gov.pl
Zamach w Susie
Do zamachu w Susie doszło w piątek po południu. Tunezyjskie ministerstwo zdrowia ok. godz. 19:00 poinformowało, że w wyniku zamachu zginęło nie 28 turystów, a 37. Wśród ofiar są m.in. Brytyjczycy, Niemcy, Irlandczycy oraz Belgowie. Liczba rannych na ten moment wynosi ponad 30.
Jednocześnie według danych polskiego MSZ wśród ofiar nie ma Polaków. "Wg dostępnych nam informacji, wśród ofiar zamachu w kurorcie Susa nie ma Polaków, którzy wyjechali do Tunezji z polskimi biurami podróży" - pisał na Twitterze rzecznik resortu Marcin Wojciechowski.
premier.gov.pl