Policja w Kuwejcie aresztowała kilka osób mogących mieć związek z zamachowcem samobójcą, który w piątek wysadził się w szyickim meczecie. W ataku zginęło 29 osób, a 227 odniosło rany.
Służby bezpieczeństwa aresztowały m.in. właściciela pojazdu, którym przybył napastnik. Na razie nie ma jednak pewności, czy to on przywiózł zamachowca na miejsce.
- Miała miejsce pewna liczba aresztowań podejrzanych o posiadanie związków z zamachowcem samobójcą - przekazał w rozmowie z Reutersem anonimowy informator.
Samobójczy atak IS w Kuwejcie
Zamachowiec samobójca wszedł do meczetu w stolicy Kuwejtu i wysadził się w powietrze. Świadkowie podali, że w czasie zamachu w meczecie było około dwóch tysięcy wiernych.
- Zamachowca uderzył w chwili, kiedy wierni klęczeli w modlitwie. Wysadził się w powietrze, niszcząc ściany i sufit świątyni. Był młody, miał ok. 20 lat. Widziałem go na własne oczy - relacjonował deputowany kuwejckiego parlamentu Khalil al-Salih, który był świadkiem zamachu.
Państwo Islamskie w wydanym oświadczeniu poinformowało, że zamachowiec Abu Suleiman al-Muwahed był sprawcą ataku, a jego celem była „świątynia odrzucających prawdziwą wiarę”.
Reuters
- Miała miejsce pewna liczba aresztowań podejrzanych o posiadanie związków z zamachowcem samobójcą - przekazał w rozmowie z Reutersem anonimowy informator.
Samobójczy atak IS w Kuwejcie
Zamachowiec samobójca wszedł do meczetu w stolicy Kuwejtu i wysadził się w powietrze. Świadkowie podali, że w czasie zamachu w meczecie było około dwóch tysięcy wiernych.
- Zamachowca uderzył w chwili, kiedy wierni klęczeli w modlitwie. Wysadził się w powietrze, niszcząc ściany i sufit świątyni. Był młody, miał ok. 20 lat. Widziałem go na własne oczy - relacjonował deputowany kuwejckiego parlamentu Khalil al-Salih, który był świadkiem zamachu.
Państwo Islamskie w wydanym oświadczeniu poinformowało, że zamachowiec Abu Suleiman al-Muwahed był sprawcą ataku, a jego celem była „świątynia odrzucających prawdziwą wiarę”.
Reuters