Mieszczański raj

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wino, słońce i życie w zgodzie z samym sobą. Tak wygląda raj na ziemi dla zaganianych mieszkańców Zachodu wykreowany przez filmowców w Prowansji i Toskanii.

Jean Reno dawno nie przypomina już Leona Zawodowca, który potrafi zawiesić się pod sufitem i wisząc głową w dół, strzelać z dwóch pistoletów jednocześnie. Dziś skazany jest na komedie familijne. W „Lecie w Prowansji” gra rolnika, któremu na głowę zwala się troje wnucząt z Paryża. Po latach bez jakiegokolwiek kontaktu przełamuje się i opowiada im o swoim prostym życiu, zgodnym z rytmem przyrody. Oschły facet z przeszłością zaraża nierozstające się ze smartfonami dzieci miłością do swoich rodzinnych stron.

„Lato w Prowansji” Rose Bosch wpisuje się w coraz szerszy trend rozrywkowego kina idyllicznego, realizowanego przez filmowców z Hollywood i Europy Zachodniej. Tak jak niegdyś oświeceniowi filozofowie opisywali idylliczne wsie, tak współcześni artyści odnaleźli duchowe ojczyzny w Prowansji i Toskanii. Szukają tam lepszego i spokojniejszego życia, które ma się stać remedium na wyścig szczurów.

Więcej możesz przeczytać w 28/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.