Dziewięć osób, które wiele lat temu przewidziały grecki kryzys

Dziewięć osób, które wiele lat temu przewidziały grecki kryzys

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziewięć osób, które wiele lat temu przewidziały grecki kryzys (fot. ChiccoDodiFC/fotolia.pl)
Bloomberg przygotował listę osób, które już wiele lat temu prognozowały problemy Grecji i strefy euro.
1. Margaret Thatcher

W autobiografii wydanej w 1990 roku Margaret Thatcher pisała, iż wspólna unia walutowa nie może pomieścić silniejszych i słabszych gospodarek. "Są argumenty, które mogą przekonać zarówno Niemców - którzy martwią się o osłabienie polityki antyinflacyjnej, jak i biedniejsze kraje - dla których nieefektywne gospodarki mogą zostać zniszczone przez wspólną walutę" - pisała była premier Wielkiej Brytanii.

2. Arnuff Baring

"Kiedy my, Niemcy, zaczniemy domagać się dyscypliny monetarnej, inne kraje będą winić tą dyscyplinę za swoje finansowe kłopoty, a w następstwie będą obwiniać nas. Co więcej, zaczną nas  postrzegać jako swego rodzaju policjanta gospodarczego. Znowu ryzykujemy, że staniemy się najbardziej znienawidzonym krajem w Europie" - pisał niemiecki politolog w swojej książce "Scheitert Deutschland" z 1997 roku.

3. Randall Wray

W swojej książce "Understanding Modern Money" wydanej w 1998 roku. pisał: "W ramach strefy euro polityka pieniężna ma być oddzielona od polityki fiskalnej. Będzie to pierwszy na świecie nowoczesny eksperyment na szeroką skalę, który zerwie związek pomiędzy rządem i jego walutą. Strefa euro będzie miała bank centralny (ECB), ale nie będzie miała gałęzi fiskalnej (...). Będzie tak, jakby każdy kraj członkowski prowadził politykę fiskalną w obcej walucie. Finansowanie deficytu będzie wymagało pożyczanie tej obcej waluty na warunkach rynkowych".

4. Warren Mosler

Ekonomista w 2001 roku przewidywał kłopoty strefy euro. Twierdził, że jej polityczna struktura nie pozwala na to, aby poszczególne kraje członkowskie zarządzały kryzysami finansowymi.

5. Stephanie Bell Kelton

Ekonomistka w 2002 roku Kelton w opublikowanym eseju pisała, iż unia walutowa nie pozwala krajom na prowadzenie własnej polityki fiskalnej. "Dopóki nie będzie narzędzi, które umożliwią państwom członkowskim uniknięcia tych ograniczeń finansowych (np. wspólnego budżetu UE lub wspólnej instytucji pożyczkowej), perspektywy dla stabilizacji w strefie euro jawią się ponuro" - napisała.

6. Kostas Simitis

Były premier Grecji przedstawiał w 2008 roku w parlamencie dane dot. krajowej gospodarki. - Wierzyciele są świadomi, że dane przedstawione przez grecki rząd nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Grecja powinna być zmuszona do wzięcia pożyczki z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, tak aby monitorowanie greckiej gospodarki stało się obowiązkiem funduszu, a nie Komisji Europejskiej - tłumaczył.

7. Milton Friedman

Laureat Nagrody Nobla w przemówieniu wygłoszonym w 2000 roku mówił o przyszłości strefy euro. - Myślę, że strefa euro jest fazie "miesiąca miodowego". Mam nadzieję, że to się uda, ale mam bardzo niskie oczekiwania. Moim zdaniem, między poszczególnymi krajami mogą pojawiać się różnice, a wpływ na nie będą miały niesynchroniczne wstrząsy - stwierdził.

8. Mathew Forstater

Ekonomista pisał w artykule w "Eastern Economic Journal", opublikowanym w 1999 roku, że "Unia walutowa czyni niemal niemożliwym dla krajów prowadzenie antycyklicznej polityki fiskalnej - nawet jeśli jest taka wola polityczna".

9. Wynne Godley

W 1992 roku w artykule dla "London Review of Books" ekonomista pisał: "A co, jeżeli cały kraj lub region w wewnątrz w pełni zintegrowanej struktury będzie miał strukturalne kłopoty? Tak długo jak jest suwerennym państwem, może zdewaluować swoją walutę. Może wówczas dalej skutecznie prowadzić handel przy pełnym zatrudnieniu, pod warunkiem że ludzie zaakceptują spadek w realnym przychodzie. W ramach unii walutowej ten krok jest oczywiście niedozwolony. Jeśli kraj nie ma możliwości dewaluacji, nic nie uchroni go od systematycznego pogarszania się sytuacji gospodarczej, prowadzącego do emigracji, jako jedynej alternatywy dla biedy i głodu".

Bloomberg