Kukiz: Moje podstawowe hasło to "dość"

Kukiz: Moje podstawowe hasło to "dość"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Kukiz (fot. TOMASZ FOLTA / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Paweł Kukiz powiedział na antenie radiowej Trójki, że jego marzeniem jest to, aby zmienić ustrój państwa. - Marzę o tym, żeby wyprowadzić Polskę z dołka, żeby repolonizować Polskę. Chciałbym, aby obywatel miał wpływ na władzę - dodał.
- Gdybyśmy upodmiotowili obywatela, to wówczas obywatele doprowadziliby do tego, że ukróciłoby się rolę obcych korporacji w Polsce, skończyłoby się wyprowadzanie kapitału z Polski - stwierdził także Kukiz. - W latach 2008-2012 zostało z Polski wydrenowane 46 mld dolarów. 46 mld dolarów zostało wyssane, jak przez odkurzacz, przez korporacje, które nie płacą w Polsce praktycznie podatków - dodał, mówiąc, że ważne jest dla niego wprowadzenie zmian, aby zagraniczne koncerny musiały płacić wyższe podatki w Polsce.

W rozmowie zaznaczył, że jego podstawowe hasło to "dość".

Ruszyła kampania referendalna Ruchu JOW

Wystartowała kampania referendalna Ruchu JOW. Hasłem będzie "Referendum 15'. Wszyscy chcemy zmiany" - informuje 300polityka.

W związku z rozpoczęciem kampanii liderzy Ruchu zwołali konferencję w klubie Hybrydy w Warszawie. Organizatorzy na początku pochwalili Pawła Kukiza za jego zaangażowanie w promocję działalności Ruchu JOW. Muzyk dołączył do nich w 2012 r. - trzymaliśmy świeżą krew, tysiące nowych zwolenników. Kukiz dostarczył nam nowego języka, któremu zawierzyły miliony ludzi. Nasz język jest suchy, naukowy - mówili.

Na konferencji podkreślili także, że o ile popierają go w kampanii referendalnej, tak "nie stają jednak jako całość w żadnych wyborach", odnosząc się do najbliższych wyborów parlamentarnych. - Paweł wybrał inną drogę, my inną. Szkoda. Postanowił zbudować swój ruch na ludziach wywodzących się z partii politycznych, my tą drogą iść nie chcieliśmy - mówił Patryk Hałaczkiewicz, do niedawna bliski współpracownik muzyka.

Podczas spotkania liderzy Ruchu JOW przekonywali, że Polacy chcą wprowadzenia Jednomandatowych Okręgów Wyborczych i zaznaczyli, że zadbają o to, by frekwencja na referendum była jak największa. - Odbyliśmy tysiące spotkań, 100 konferencji z samorządowcami. 1 350 000 wydrukowanych ulotek i materiałów, które dotarły do milionów obywateli. Będziemy prowadzić do 6 września intensywną kampanię referendalną - zapewniał Hałaczkiewicz.

Polskie Radio, 300polityka, Wprost.pl