Niesiołowski: Kukiz jest płodem Kaczyńskiego

Niesiołowski: Kukiz jest płodem Kaczyńskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 237
Stefan Niesiołowski (fot. Jacek Herok/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
- Mówimy prawdę, mamy duże osiągnięcia, skutecznie rządzimy Polską i ostrzegamy Polskę przed PiS-em. Nie bardzo wiem, jakie mamy wnioski wyciągać. Myślę, że najwyższy czas zakończyć z tym ustawicznym biczowaniem się i przepraszaniem - mówi w rozmowie z "Wprost" Stefan Niesiołowski pytany o komentarz do najnowszego sondażu GfK Polonia. Według najnowszego badania preferencji partyjnych Polaków , Prawo i Sprawiedliwość liczyć może na 47,1 proc. poparcia. Na drugim miejscu jest Platforma Obywatelska z poparciem 30,3 proc. Podium zamyka Ruch Kukiza, który może liczyć na 10,5 proc. głosów.
Gabriela Keklak, "Wprost": Jak skomentuje Pan wyniki najnowszego sondażu GfK Polonia, według którego PiS ma 47 proc. poparcia?

Stefan Niesiołowski: Moim zdaniem to jest zawyżony wynik PiS. To jest niemożliwe.

Czy jest szansa na to, że powstanie koalicja PiS-u z Kukizem?

Jest taka możliwość, bo oni są podobni, to są ludzie, którzy demolują państwo polskie, populiści. I taka koalicja by mogła powstać na krótko, bo za chwile się pokłócą, tak jak się pokłóciło PiS z Lepperem, ale jest duże podobieństwo między Kukizem, Kaczyńskim i Lepperem. Zresztą Kukiz jest płodem Kaczyńskiego, bo najpierw Kaczyński mówił, że Państwo nie istnieje, że Polski nie ma, że rządzą złodzieje, zdrajcy, mordercy. No i właściwie w to wszedł Kukiz, który chciał wszystkich pogonić, także jest duże prawdopodobieństwo i taka koalicja jest możliwa. Taka koalicja byłaby może i dobra dla Polski, bo trwałaby bardzo krótko i może już po niej PiS zniknęłoby na dobre z polskiej sceny politycznej.

Jak wtedy wyglądałaby Polska?

Jak jakaś operetka.

Czy PO wyciągnie jakieś wnioski po tym sondażu?

Wnioski mamy bardzo dobre. Mówimy prawdę, mamy duże osiągnięcia, skutecznie rządzimy Polską i ostrzegamy Polskę przed PiS-em. Nie bardzo wiem, jakie mamy wnioski wyciągać. Myślę, że najwyższy czas zakończyć z tym ustawicznym biczowaniem się i przepraszaniem. Z tym chyba skończyliśmy i nie widzę powodu, żeby z każdego sondażu wyciągać jakieś wnioski. Wnioski są takie, że Polsce zagraża PiS-owska recydywa.

Dlaczego wzrasta poparcie dla PiS-u?

Toczy się zupełnie histeryczna nagonka przeciw Platformie. Bierze w niej udział ogromna część dziennikarzy. Bezdenna głupota ludzi, którym się wydaje, że jakiś pożytek może iść z tego, że PiS będzie rządziło. Ustawicznie widzę jakieś ataki na panią premier Ewę Kopacz, jak teraz sprawa z meblami. To jest moim zdaniem efekt. Ciągle, chociaż już coraz mniej hołubiony jest Paweł Kukiz, zamiast opisywać go takim językiem, na jaki zasługuje, to on jest traktowany jako poważny polityk. W ogóle nie powinien ktoś taki istnieć w polityce.

Czemu nie powinno go być w polityce?

Dlatego, że nic nie proponuje, nie potrafi odpowiedzieć na najprostsze pytanie, czego chce. Ale 10 proc. to i tak jest wysoko. Nie powinien istnieć dlatego, że demoluje państwo polskie. Mówi, że Polska nie jest demokratyczna, że trzeba wszystkich pogonić.

Czy rzeczywiście Platforma, tak jak twierdzą niektórzy, idzie w kierunku lewicowym?

Nie, nie idzie w kierunku lewicowym. Jesteśmy atakowani przez lewicowych polityków i publicystów natomiast dla PiS-u wszystko, co nie jest PiS-em jest lewicowe. Także to jest jeszcze jeden dziwaczny dla mnie i niezrozumiały element nagonki. To jest takie typowe polskie piekło, czyli diabły są niepotrzebne, bo wystarczają sami Polacy. Jeżeli my mamy bardzo poważne osiągnięcia polityczne i nie ma dziedziny, w której nie byłoby w Polsce wyraźnej poprawy i jesteśmy krajem, który się najbardziej dynamicznie rozwija w Unii Europejskiej to ja tych nieprzytomnych, ustawicznych ataków na Platformę nie rozumiem i traktuje to jako przejaw polskiego piekła.