Szydło: Trzeba doprowadzić do tego, by podziały w Polsce zniknęły

Szydło: Trzeba doprowadzić do tego, by podziały w Polsce zniknęły

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Szydło (FOT. MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
W czwartkowe przedpołudnie Beata Szydło kontynuowała swoją podróż po województwie lubuskim. - W Polsce jest zbyt wiele podziałów, zbyt wiele zróżnicowań, trzeba doprowadzić do tego, by te podziały zniknęły, by każdy miał poczucie tego, że państwo jest po mojej stronie - mówiła w amfiteatrze w Nowej Soli kandydatka PiS na premiera Polski.
Beata Szydło stwierdziła, iż takie miejscowości jak Nowa Sól tętniły kiedyś tętniły życiem, a teraz tereny poprzemysłowe zarastają chwastami i "nic się nie dzieje". - Trzeba z ludźmi rozmawiać. Dziś tej rozmowy brakuje, ludzie do siebie mówią, ale nie rozmawiają - w rodzinach, instytucjach, niestety też w państwie. Nie chodzi o to, by politycy przyjeżdżali tylko wtedy, gdy zbliżają się wybory - przekonywała Szydło.

Kandydatka PiS na premiera stwierdziła, że „Polacy są zbyt mądrym narodem, by dać się na to nabrać, gdy w Sejmie odrzucane były obywatelskie projekty ustaw”. Wskazała główne punkty programu PiS dotyczące ochrony zdrowia, pracy i polityki pro-rodzinnej. Zapowiedziała, że wszystko będzie realizowane zgodnie z harmonogramem, a decyzję będą konsultowane z Polakami.

Szydło podkreślała, że potrzebne są "programy wsparcia dla przedsiębiorczości, dla odbudowy polskiego przemysłu. Musimy to zrobić, od 8 lat nie słyszmy od polityków by robili cokolwiek dla jego odbudowy”. Jej zdaniem miejsca takie jak fabryka nici w Nowej Soli „mogłyby być dźwignią polskiej gospodarki”.

300polityka.pl