Kopacz: Pamięci o Powstaniu służy wielkie warszawskie muzeum

Kopacz: Pamięci o Powstaniu służy wielkie warszawskie muzeum

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz przed Grobem Nieznanego Żołnierze (fot.KPRM)
Premier Ewa Kopacz podczas uroczystości z okazji 71. Rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie wygłosiła przemówienie, w którym przypomniała, że zryw stolicy był "fenomenem w Europie”. Dodała, iż to pamięć o Powstanie pomaga nam odnaleźć własną tożsamość. Poniżej publikujemy pełne przemówienie szefowej rządu.
Przemówienie premier Ewy Kopacz:

"Zgromadziliśmy się przy Grobie Nieznanego Żołnierza, by przypomnieć chwile, kiedy Armia Krajowa stanęła w Warszawie do wielkiej bitwy z niemieckim najeźdźcą. Armia Krajowa była częścią polskiego państwa podziemnego, które było fenomenem w Europie. Polacy wiedzieli, że w zmaganiach o niepodległość ważna jest walka zbrojna. Ale też dobrze rozumieli, jak ważne jest działanie cywilnych struktur państwa. I pokazali, że nawet w warunkach nieludzkiego hitlerowskiego terroru, można stworzyć nie tylko wielką konspiracyjną armię, ale też niezawisłe sądownictwo, szkoły i uniwersytety, że można prowadzić działalność kulturalną, wydawać gazety i książki. Być może dlatego, że AK była częścią państwa podziemnego, możliwy był tak bohaterski zryw, jakim było Powstanie Warszawskie. W tej wielkiej bitwie Polacy pokazali, że bohaterstwo i ofiarność w walce o wolność, mogą być czymś ważniejszym niż własne życie, własne zdrowie, czy różnorakie dobra materialne.

Wielu tych żołnierzy – żołnierzy wolności i niepodległości – zapłaciło za walkę i służbę państwu podziemnemu najwyższą cenę. Dzisiaj spotykamy się przy Grobie Nieznanego Żołnierza, by uczcić ich braterstwo, by przypomnieć ich męczeństwo, poświęcenie, by tamte wydarzenia nie odeszły w niepamięć. Czujemy, że taki jest nasz obowiązek. Jak wiemy, pamięć narodowa nie jest czymś niezmiennym. Przeobraża się z pokolenia na pokolenie. Pamięć bezpośrednich świadków i uczestników jest pamięcią żywą i różni się od pamięci młodszych pokoleń, dla których wydarzenia przeżyte przez starszych przybierają charakter symboli. W odniesieniu do II wojny św., do Powstania Warszawskiego, ten proces dobiega końca na naszych oczach. Odchodzą ostatni uczestnicy tamtych wydarzeń. A my przejmujemy odpowiedzialność za to, w jaki sposób tamta przeszłość zostanie zapamiętana i jakie symbole zostaną utrwalone w narodowej pamięci. Jesteśmy tego świadomi. Dlatego nie jest przypadkiem, że od 2004 r. pamięci o Powstaniu Warszawskim służy wielkie warszawskie muzeum. Tak chętnie odwiedzane. Ale ta wielka bitwa, która oddaje przecież sens polskiego losu i polskiej wolności, jest też obecna w gdańskim Europejskim Centrum Wolności, a będzie przypominana także w budowanym Muzeum II Wojny Św. w Gdańsku i Muzeum Historii Polski w Warszawie. Pamięć i historia łączą nas z dalszą i bliższą przeszłością. Dzięki nim jesteśmy naprawdę zakorzenieni we współczesności, a nie jesteśmy jedynie przypadkowymi przechodniami w długim łańcuchu pokoleń.

Dlatego dzisiaj, tu, przy Grobie Nieznanego Żołnierza, mówimy raz jeszcze: Pamiętamy o Powstaniu i o nim nie zapomnimy”.

300polityka.pl, Premier.gov.pl, TV Republika
Galeria:
Powstanie Warszawskie