Legia wygrała i jest liderem. Nikolić trafił dwa razy

Legia wygrała i jest liderem. Nikolić trafił dwa razy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadr z meczu Górnik Łęczna - Legia Warszawa (fot. KRZYSZTOF RZEWNICKI / NEWSPIX.PL / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
W meczu 3. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 2:0. Dwie bramki dla „Wojskowych” zdobył Nemanja Nikolić. Zespół Henninga Berga dzięki wygranej został liderem tabeli.

Od początku Legia starała się narzucić w Łęcznej własny styl gry. Już w 3. minucie Prusak musiał interweniować. Po rzucie rożnym uderzał Rzeźniczak, ale bramkarz gospodarzy odbił piłkę. W 15. minucie Cernych powalczył o futbolówkę przed szesnastką i odegrał do Śpiączki. Były gracz Podbeskidzia strzelił prosto w Kuciaka, który z trudem interweniował.

Górnik spisywał się pewnie w defensywie do 16. minuty. Po stracie Nowaka na bramkę ruszył Prijović. Napastnik Legii odegrał do środka, a Nikolić z bliska umieścił piłkę w siatce. Po golu „Wojskowi” nadal sprawiali lepsze wrażenie. Dłużej utrzymywali się przy piłce i szybko przerywali kontry zielono-czarnych.

W 29. minucie mogło być 2:0. Nikolić trafił do bramki, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Węgier szybko naprawił swój błąd. Chwilę później głową pokonał Prusaka po dośrodkowaniu Kucharczyka. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy stuprocentową sytuację miał Prijović, ale w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok słupka.

Duda doszedł do siebie

W przerwie Henning Berg zdecydował się na zmianę. Strzelca dwóch goli zastąpił Ondrej Duda. Występ Słowaka stał pod znakiem zapytania, ponieważ w wyjazdowym starciu z FK Kukesi w eliminacjach Ligi Europy, pomocnik został trafiony kamieniem przez miejscowych kibiców.

W 47. minucie gospodarze mogli zdobyć bramkę kontaktową. Pitry zagrał na wolne pole do Cernycha, ale Litwin mimo że miał mnóstwo miejsca, trafił prosto w Kuciaka. Legia dalej grała ofensywnie.Sporo zamieszania z lewej strony robił Kucharczyk. Gracze Górnika często próbowali szczęścia z dystansu, ale brakowało im precyzji. Goście kontrolowali sytuację do ostatniego gwizdka i ostatecznie wygrali 2:0.

W następnej kolejce Górnik Łęczna zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Legia Warszawa na Łazienkowskiej podejmie Wisłę Kraków.

łg, Wprost.pl