Borusewicz: Wniosek prezydencki nie wpłynął do Senatu

Borusewicz: Wniosek prezydencki nie wpłynął do Senatu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz, powiedział, że do Senatu nie wpłynął jeszcze wniosek prezydencki w sprawie referendum. Dodał, że nie sądzi, że nastąpi to dzisiejszego dnia - podaje TVN 24.
- To jest decyzja polityczna, partii politycznej, której prezydent uległ lub na czele której stanął - powiedział Borusewicz. - To dla mnie oczywiste, że decyzję tę podjęło najpierw kierownictwo kampanii wyborczej (Prawa i Sprawiedliwości - red.) - dodał. Powiedział też, że w odróżnieniu od tego referendum, referendum wrześniowe było "indywidualną decyzją prezydenta".

Zdaniem marszałka problematyczne może być organizowanie referendum tego samego dnia, co wyborów parlamentarnych. Zwrócił uwagę na różne godziny głosowania przewidziane dla wyborów oraz referendum, jak również kwestię liczby urn oraz spisu wyborców. - Zwrócę się do Krajowego Biura Wyborczego o informację w tej sprawie i zapewne te wyjaśnienia otrzymam. Być może rozwieją one moje wątpliwości - dodał.

Borusewicz stwierdził również, że nie zna dokładnej treści pytań ewentualnego referendum, a tylko "ogólnie scharakteryzowane przestrzenie, jakich mają dotyczyć".

Drugie referendum na jesieni

Podczas orędzia prezydent Andrzej Duda zaznaczył, iż kilka dni temu spotkał się z przedstawicielami inicjatyw obywatelskich. - Reprezentują oni 6 mln Polaków, którzy podpisali się pod wnioskiem o referendum w trzech niezwykle istotnych sprawach - powiedział i doprecyzował, że chodzi o pytania o Lasy Państwowe, wiek emerytalny i sześciolatki. - Zwracam się do Senatu, by poddać te kwestie pod ogólnokrajowe referendum w dniu wyborów parlamentarnych zarządzonych na dzień 25 października - powiedział.

TVN 24