Czy Izrael powinien przyjąć uchodźców z Syrii? "70 lat temu też byliśmy uchodźcami"

Czy Izrael powinien przyjąć uchodźców z Syrii? "70 lat temu też byliśmy uchodźcami"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Uchodźcy w Budapeszcie (fot. PUZZLEPIX / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
W Izraelu rozgorzała debata, czy państwo powinno przyjąć uchodźców z Syrii.
- Sami byliśmy uchodźcami. W latach 30. i 40. wszystkie drzwi były dla nas zamknięte. Kiedy widzi się sceny, które rozgrywały się na dworcu w Budapeszcie, przypominają się pociągi, które wiozły Żydów na śmierć - uważa Collette Avitai, która przeżyła Holokaust.

Avital pamięta jak jej rodzina siłą została zmuszona do opuszczenia domu. Była wtedy jeszcze małym dzieckiem. Czekały ją lata ukrywania się przez nazistami. Kobieta należy do grona osób, które przeżyły Holokaust, a teraz wzywają Izrael do przyjęcia uchodźców.

- Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci obrazami, które widzimy w telewizji. Te osoby z dziećmi na rekach tułające się po ulicach. Zdjęcia czteroletniego dziecka, które zostało wyrzucone martwe na brzeg otworzyły niektórym osobom oczy - dodała Avitai.

Premier Beniamin Netanjahu uważa jednak, że przyjęcie uchodźców zagroziłoby  bezpieczeństwu kraju.
- Izrael to małe państwo, bardzo małe państwo, któremu brakuje zróżnicowania etnicznego oraz geograficznego. Musimy strzec naszych granic przed nielegalnymi imigrantami oraz terrorystami - powiedział premier.

Gdy Żydzi mówią o Holokauście, często dodają: 'nigdy więcej'. Nie chcą dopuścić, żeby te wydarzenia się powtórzyły. Zdaniem Avital, żeby te słowa miały znaczenie, muszą odnosić się do wszystkich. Nie tylko do Żydów.

CNN Newsource/x-news