Platforma Obywatelska, zgodnie z porannymi zapowiedziami Jarosława Gowina straciła posła. Do ugrupowania założonego przez byłego ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska - Zjednoczonej Prawicy – dołączył Andrzej Kania.
Podczas spotkania z dziennikarzami Andrzej Kania wyjaśnił, że zdecydował się na opuszczenie PO, mimo pewnego miejsca w wyborach do Sejmu na liście Platformy Obywatelskiej. Dodał, że Polska Razem to partia, której program mu odpowiada, podczas gdy ugrupowanie kierowane przez Ewę Kopacz "skręca w lewo”.
Jarosław Gowin zapowiedział transfer rano na antenie TVN24. Wyjaśnił, że odbędzie się on po głosowaniach. Powiedział także, że poseł ten nie otrzyma miejsca na listach wyborczych PiS. - To już nie chodzi o żadne negocjowanie sobie miękkiego lądowania. W tym przypadku chodzi o wierność przekonaniom. Ta osoba nie będzie startowała, ale ma dobre miejsce na liście Platformy, nie chce już dłużej jej reprezentować - przekonywał.
Andrzej Kania posłem jest nieprzerwanie od 2007 roku. Do Platformy Obywatelskie przystąpił w 2001 roku, gdy partia powstała. Pełni funkcję przewodniczącego PO w powiecie ostrołęckim. W przeszłości był radnym miasta Ostrołęka w latach 2002-2006 oraz 2006-2010.
Wprost.pl
Jarosław Gowin zapowiedział transfer rano na antenie TVN24. Wyjaśnił, że odbędzie się on po głosowaniach. Powiedział także, że poseł ten nie otrzyma miejsca na listach wyborczych PiS. - To już nie chodzi o żadne negocjowanie sobie miękkiego lądowania. W tym przypadku chodzi o wierność przekonaniom. Ta osoba nie będzie startowała, ale ma dobre miejsce na liście Platformy, nie chce już dłużej jej reprezentować - przekonywał.
Andrzej Kania posłem jest nieprzerwanie od 2007 roku. Do Platformy Obywatelskie przystąpił w 2001 roku, gdy partia powstała. Pełni funkcję przewodniczącego PO w powiecie ostrołęckim. W przeszłości był radnym miasta Ostrołęka w latach 2002-2006 oraz 2006-2010.
Wprost.pl