Kopacz: Prezydent wróci, bo ma całkiem niezłą posadę

Kopacz: Prezydent wróci, bo ma całkiem niezłą posadę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (FOT DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
- Jak ci inwestorzy, na których tak bardzo czekamy - bo ci inwestorzy, którzy tu przyjadą, to ci, którzy będą dawać miejsca pracy i również z naszymi przedsiębiorcami budować nasze PKB - jak oni mają przyjechać do kraju, w którego rozwój i sukces nie wierzy nawet głowa państwa? To jest obowiązkiem - nie tylko przywilejem - głowy państwa, budowanie dobrego wizerunku naszego kraju - mówiła premier Ewa Kopacz w trakcie konferencji prasowej w Białymstoku.
Około godz. 11:30 rozpoczęło się dziś w Białymstoku wyjazdowe posiedzenie rządu. W pierwszej części premier Ewa Kopacz stwierdziła, że polscy rolnicy na Podlasiu pokazali, jak ciężką pracą, innowacyjnością, odwagą można odnosić sukcesy w Europie. - Mogę z dumą powiedzieć, że – w każdym wymiarze – Polska jest dzisiaj bezpieczniejsza, niż była 8 lat temu - stwierdziła i dodała, iż dla jej rządu każdy region jest ważny.

Sytuacja na granicach "stabilna"

Następnie Teresa Piotrkowska przedstawiła informację na temat sytuacji na granicach Polski w związku z falą imigrantów. - Ruch graniczny utrzymuje się na podobnym poziomie, w porównaniu do analogicznego, ubiegłego roku. Jest to wzrost zaledwie o 4%. W związku z powyższym nie zachodzi konieczność dodatkowego wzmocnienia w oddziałach ochraniających zewnętrzną granicę UE - tłumaczyła.

Piotrkowska podkreśliła, że "gdyby zaistniała jakakolwiek sytuacja nagła, jesteśmy gotowi sprostać zadaniu przyjęcia większej liczby imigrantów”.

"Budowa gazoportu zostanie zakończona"

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że budowa gazoportu w Świnoujściu zostanie zakończona. - Włoski inwestor Saipem będzie mógł sprawdzać i zamówi pierwszy statek, który z Quatargas dostarczy gaz do rozruchu. To dobra informacja. Na tę informację czekało wielu Polaków. Ta inwestycja, funkcjonująca sprawnie, będzie zabezpieczać nasze dostawy gazu. I to w 100% spowoduje, że będziemy niezależni do jednego źródła - wschodniego - jeśli chodzi o dostawy gazu - zaznaczyła.

"Obowiązkiem prezydenta jest..."

Kopacz odniosła się też do słów Andrzeja Dudy w Londynie. Prezydent stwierdził, że nie miałby odwagi, by namawiać mieszkających na Wyspach Polaków do powrotu do ojczyzny. - To wybrany prezydent, którego obowiązkiem jest budowanie dobrego wizerunku naszego kraju na zewnątrz. Wiecie, że ten wizerunek trzeba mozolnie i długo budować, a niekiedy można go zniszczyć jednym zdaniem czy słowem. Dlatego bardzo często mówię o odpowiedzialności polityków za słowa. Jeśli mogę dzisiaj skomentować te słowa, to tylko pytaniem: Jak ci inwestorzy, na których tak bardzo czekamy - bo ci inwestorzy, którzy tu przyjadą, to ci, którzy będą dawać miejsca pracy i również z naszymi przedsiębiorcami budować nasze PKB - jak oni mają przyjechać do kraju, w którego rozwój i sukces nie wierzy nawet głowa państwa? To jest obowiązkiem - nie tylko przywilejem - głowy państwa, budowanie dobrego wizerunku naszego kraju. Mnie się nie zdarzyło nigdy, jadąc za granicę, powiedzieć czegokolwiek złego na temat mojego kraju, bo jestem emocjonalnie związana z tym krajem. Po prostu go kocham - podkreśliła Kopacz i dodała, że "Pan prezydent na pewno wróci, bo posadę ma całkiem niezłą. Więc myślę, że pan prezydent na pewno wróci".

300POLITYKA