Na jednym z węzłów drogowych w Ankarze doszło do dwóch eksplozji. Media podają, że przyczyny wybuchów nie są jeszcze znane. Trwa akacja ratunkowa - informuje Reuters. Turecki rząd stwierdził, że był to "atak terrorystyczny".
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w wyniku eksplozji zginęło ponad 20 osób, a około 100 osób zostało rannych. Po zamachach doszło do strać między bliskimi ofiar i policją. Dziennikarze podkreślają, że do wybuchów doszło przed planowaną w tym miejscu demonstracją przeciwników działań państwa wobec Kurdów.
Nie potwierdzono, co było przyczyną wybuchów. Niektóre źródła informują o atakach samobójczych. Te doniesienia nie zostały jeszcze jednak oficjalnie potwierdzone.
reuters
Nie potwierdzono, co było przyczyną wybuchów. Niektóre źródła informują o atakach samobójczych. Te doniesienia nie zostały jeszcze jednak oficjalnie potwierdzone.
reuters