PiS proponuje zmiany w podatkach. Budżet może zyskać do 30 mld złotych

PiS proponuje zmiany w podatkach. Budżet może zyskać do 30 mld złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
podatki (fot. © Patryk Kosiński /Fotolia.pl)
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało założenia zmian w systemie podatkowym. Poseł Henryk Kowalczyk przyznał, że w kwestii opodatkowania transakcji finansowych doszło do podziału w klubie przez co stworzono dwa projekty ustaw. O wszystkich obietnicach pisze portal 300polityka.pl.
Głównymi zmianami, które PiS deklaruje wprowadzić są: podatek CIT dla małych podatników na poziomie 15 proc., opodatkowanie sklepów o powierzchni większej niż 250 m2, a także nałożenia podatku na banki.

Według założeń PiS mali podatnicy będą płacić 15-procentowy CIT. Dla dużych podatników wprowadzona ma zostać obowiązkowe składanie deklaracji miesięcznych lub kwartalnych. Mali podatnicy mogliby takie deklaracje składać dobrowolnie. Szacowane wpływy ze zmian to 4,1 mld zł.

Z tytułu nałożenia 2-procentowego podatku na sklepy o powierzchni 250m2 do budżetu, zgodnie z szacunkami PiS, trafi 3,5 mld złotych. Wewnątrz partii Jarosława Kaczyńskiego istnieje spór dotyczący opodatkowania banków. W wersji, która zakłada opodatkowanie transakcji budżet państwa zarobiłby 1,7 mld złotych, natomiast w wypadku nałożenia podatku na aktywa – 5 mld złotych.  

PiS chce także doprowadzić do zmian w podatku VAT, które mają zwiększyć wpływy o 19 mld złotych. Wśród założeń jest utworzenie Centralnego Rejestru Podatników, rejestru faktur VAT, czy usunięcie krajowego odwrotnego obciążenia.  

300polityka.pl