Tusk apeluje do Berlina o większe zaangażowanie. Mówi o niemieckim przywództwie w Europie

Tusk apeluje do Berlina o większe zaangażowanie. Mówi o niemieckim przywództwie w Europie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. European Council President/Flickr)
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Die Welt" zaapelował do władz w Berlinie o przyjęcie na siebie większej odpowiedzialności lidera w sprawie kryzysu migracyjnego.
Tusk wskazał, że aktualne niemiecki przywództwo Niemiec w Europie jest "najbardziej liberalne i tolerancyjne w całej europejskiej historii". - Odpowiedzialne przywództwo oznacza także "razem z innymi państwami" - podkreślił Tusk. Szef Rady Europejskiej po raz kolejny apelował o wzmocnienie ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej.

- Rozumiem, że Niemcy z powodów historycznych mają trudności ze stworzeniem sztywnych reguł na własnych granic, ale odpowiedzialność za europejskie przywództwo oznacza także konieczność aktywnego i energicznego kontrolowania zewnętrznych granic Europy - przekonywał.

Dane dot. uchodźców

Dziennik "Welt" opublikował także ciekawe dane dotyczące ilości złożonych aplikacji o przyznanie statusu uchodźcy. Spośród kilkuset tysięcy osób jakie dotarły do Austrii, dokumenty złożyło 56 360. Niespełna 30 proc. aplikujących to obywatele Syrii, gdzie toczy się wojna domowa.

Kryzys imigracyjny

W pierwszej połowie tego roku na terenie Unii Europejskiej oraz m.in. Szwajcarii i Norwegii 434 tys. osób złożyło wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Najwięcej wniosków, bo prawie 172 tys. złożono w Niemczech, a w dalszej kolejności m.in. na Węgrzech i we Francji.Z danych UNHCR wynika, że na koniec 2014 r. na całym świecie było 59,5 mln osób przymusowo przesiedlonych, natomiast do końca 2015 roku swoje domy opuści nawet 90 mln osób.

Die Welt, Wprost.pl