Interwencja minister kończy protest w szkole. "Dyrektor podała się do dymisji"

Interwencja minister kończy protest w szkole. "Dyrektor podała się do dymisji"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Klasa, zdj. ilustracyjne (fot. Dmitry Vereshchagin/Fotolia) 
Dyrektorka zespołu szkół im. Emiliana Konopczyńskiego w Śródmieściu w Warszawie podała się do dymisji w wyniku protestów uczniów - podaje TVN24.

W poniedziałek w szkole zorganizowany został strajk okupacyjny. Uczniowie domagali się dymisji obecnej dyrektorki Małgorzaty Mroczkowskiej. Zdaniem protestujących, nie znała ona realiów szkoły oraz doprowadziła do zwolnienia kilkunastu nauczycieli.

Szkołę odwiedziła minister edukacji Anna Zalewska, która po rozmowie z władzami placówki oraz przedstawicielami warszawskiego ratusza poinformowała przed kamerami o dymisji dyrektor. - W obliczu faktu, że jednak trzeba podejmować decyzję dla dobra dzieci, dla dobra młodzieży, w porozumieniu z organem prowadzącym, bo rzeczywiście rozważaliśmy tu wszystkie sytuacje, pani dyrektor podjęła decyzję o dymisji - powiedziała Zalewska.

Takie rozwiązanie spodobało się uczniom oraz rodzicom. - Jesteśmy wdzięczni pani dyrektor, że nie przeciągała tego dłużej. Jesteśmy wdzięczni pani minister, która się tu pojawiła - podsumowała przedstawiciela rady rodziców Agnieszka Odrzyńska.

Siedem miesięcy konfliktu

Konflikt w placówce na Konopczyńskiego trwał od siedmiu miesięcy. Zdaniem rodziców, dyrektorka szkoły celowo zmuszała nauczycieli do odejścia, by móc zatrudnić w ich miejsce swoich znajomych, którzy mieli być w ich ocenie gorszymi pedagogami. Dyrektor zarzucano również brak doświadczenia na podobnym stanowisku oraz niewystarczającą znajomość realiów szkoły.

TVN24