Schetyna oficjalnie kandydatem na szefa PO. "Polityk z bliznami, ale napastnik"

Schetyna oficjalnie kandydatem na szefa PO. "Polityk z bliznami, ale napastnik"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (FOT GRZEGORZ LYKO / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
Grzegorz Schetyna ogłosił oficjalnie, na wspólnej konferencji z Bartoszem Arłukowiczem i Ireneuszem Rasiem, że kandyduje na szefa Platformy Obywatelskiej. - PO to partia centrowa. Zawsze z silnym skrzydłem konserwatywnym, z ważnym miejscem dla liberałów, które te środowiska współtworzyły czy tworzyły PO w 2001 roku. Dlatego dzisiaj będziemy o tym chcieli parę słów powiedzieć, w celu przypomnienia drogi, którą chcemy razem pokonywać w przyszłości, razem prowadząc Platformę - mówił Grzegorz Schetyna.

Były szef MSZ tłumaczył, że wczoraj w Sejmie widać było, że "państwo jest zawłaszczane", a "demokracja łamana". - Widzieliśmy zamach na służby, podniesienie ręki na TK, są zapowiedzi wpływów na media publiczne, itd. My dzisiaj mówimy: nie ma zgody na to - mówił.

Uruchamianie obywatelskiej aktywności

Jak zaznaczył Grzegorz Schetyna, w ciągu najbliższych dni planuje uruchamianie "obywatelskiej aktywności". - Wszystkie inicjatyw które będą temu służyć, podzielić nasze zdanie, ale też pokazać, że w Polsce nie ma zgody na ograniczenie polskiej wolności. Nie ma zgody na ograniczenie politycznej i publicznej przyzwoitości. Wszystkie takie inicjatywy i pomysły PO będzie wspierać- dodał.

Polska musi być solidarna z Europą

Schetyna podkreślił również, że Polska musi być solidarna z Europą, aby oczekiwać solidarności od krajów europejskich. - Dzisiaj jeżeli dobieramy sygnały odnośnie relacji polsko-niemieckich czy polsko-rosyjskich, to my mówimy "nie". PO będzie bardzo dokładnie monitorować polską politykę zagraniczną. Będziemy wskazywać błędy i dawać gwarancję, że ta polityka zawsze będzie proeuropejska, zawsze będzie solidarna i podmiotowa - tłumaczył.

"Schetyna to polityk z bliznami, ale napastnik"

Ireneusz Raś, od którego poparcie otrzymał na konferencji Grzegorz Schetyna mówił, że "PiS w ciągu ostatnich tygodni wypowiedziało wojnę polskiej demokracji". - Minister Schetyna to polityk z bliznami, ale napastnik. Takiego ofensywy dzisiaj nam trzeba. Stajemy razem, ponad podziałami, po to, by Platforma była partią dynamiczną, silną, ofensywną i żeby przez najbliższe 4 lata trudne dla Polski i dla PO, Platformę liderował człowiek, który wie, czego chce, który potrafi być silny, o którym czasem mówią "niebezpieczny", ale takiego lidera nam dzisiaj trzeba. Stajemy razem, ponad wszystkimi podziałami - mówił Raś.

300polityka.pl