Grzegorz Napieralski podczas rozmowy w TVP Info stwierdził, że Polsce nie jest potrzebna nowa konstytucja, a zmiana obecnie istniejącej. - Nie pisałbym konstytucji od nowa, ale są spory kompetencyjne i tam, gdzie to możliwe, gdzie można ją zmienić na lepsze, to trzeba ją zmienić - stwierdził.
- Czy trzeba poprawiać konstytucję? Na pewno tak, ale potrzeba rzetelnej dyskusji - powiedział na antenie TVP Info Grzegorz Napieralski. - Nie pisałbym konstytucji od nowa, ale są spory kompetencyjne i tam, gdzie to możliwe, gdzie można ją zmienić na lepsze, to trzeba ją zmienić - zaznaczył.
Napieralski zaznaczył, że modyfikacją konstytucji powinni zająć się przedstawiciele różnych środowisk. - Jeżeli dzisiaj partia rządząca i prezydent Duda chcą być liderami zmian, to powinni doprosić byłych prezydentów, byłych premierów, najlepszych profesorów prawa, żeby wspólnie zastanowić się nad tą zmianą, która powinna być zmianą zgody narodowej - stwierdził senator niezależny, który startował z list PO.
Napieralski odniósł się także do sytuacji panującej w Platformie Obywatelskiej. Jego zdaniem, utrata władzy wcale nie musi oznaczać, że partia chyli się ku upadkowi. - PO ma problemy, ale bym jej nie skreślał. W końcu to największy klub opozycyjny - powiedział były szef SLD. Senator stwierdził, że PO powinna otworzyć się na współpracę z nowymi,także lewicowymi środowiskami. - Jest potencjał zebrania nawet do 10 do 15 proc. dodatkowych, lewicowych wyborców - ocenił. Dodał, że chętnie zostanie "lewicowym magnesem" Platformy i pomoże partii w przyciągnięciu nowych wyborców.
TVP Info
Napieralski zaznaczył, że modyfikacją konstytucji powinni zająć się przedstawiciele różnych środowisk. - Jeżeli dzisiaj partia rządząca i prezydent Duda chcą być liderami zmian, to powinni doprosić byłych prezydentów, byłych premierów, najlepszych profesorów prawa, żeby wspólnie zastanowić się nad tą zmianą, która powinna być zmianą zgody narodowej - stwierdził senator niezależny, który startował z list PO.
Napieralski odniósł się także do sytuacji panującej w Platformie Obywatelskiej. Jego zdaniem, utrata władzy wcale nie musi oznaczać, że partia chyli się ku upadkowi. - PO ma problemy, ale bym jej nie skreślał. W końcu to największy klub opozycyjny - powiedział były szef SLD. Senator stwierdził, że PO powinna otworzyć się na współpracę z nowymi,także lewicowymi środowiskami. - Jest potencjał zebrania nawet do 10 do 15 proc. dodatkowych, lewicowych wyborców - ocenił. Dodał, że chętnie zostanie "lewicowym magnesem" Platformy i pomoże partii w przyciągnięciu nowych wyborców.
TVP Info