Początek szczytu COP21 w Paryżu. Przywódcy zabrali głos

Początek szczytu COP21 w Paryżu. Przywódcy zabrali głos

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Francji (fot. Thomas Pajot/fotolia.pl)
Spotkanie COP21 rozpoczęło się we Francji. Celem szczytu jest podpisanie długoterminowego porozumienia dotyczącego ograniczenia emisji dwutlenku węgla. W trakcie konferencji głos zabrali prezydenci Chin, Rosji, USA i kanclerz Niemiec.

Ponad 150 światowych przywódców zjawiło się w Paryżu na rozpoczęciu dwutygodniowych rozmów podczas szczytu COP21. Poprzedni szczyt w 2009 r. zakończył się fiaskiem. Francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius, który przewodniczy paryskiemu spotkaniu stwierdził, że na ostatniej konferencji porozumienie było niemożliwe do osiągnięcia.

Większość dyskusji w trakcie szczytu ma być skupiona wokół ograniczenia skutków globalnego ocieplenia do 2 stopni Celsjusza. Minister środowiska Peru Manuel Pulgar Vidal stwierdził, że podpisanie porozumienia klimatycznego pokazałoby, że świat może się zjednoczyć w ważnej sprawie i tak samo będzie w przypadku terroryzmu.

Szydło będzie walczyć o polskie interesy

Przed rozpoczęciem szczytu premier Polski Beata Szydło przedstawiła swoje oczekiwania wobec spotkania w Paryżu. - Przyjechaliśmy z oczekiwaniem, że porozumienie, które zostanie tu podpisane uwzględni dwa oczekiwania: porozumienie musi być podpisane przez wszystkie państwa. Nie może być tak, że tylko kraje UE będą ponosić koszty redukcji emisji. Druga kwestia: w tym porozumieniu muszą być uwzględnione i zawarty interesy poszczególnych gospodarek państw świata. Wtedy będziemy mogli, takie porozumienie podpisać, zagwarantowawszy, że interesy polskiej gospodarki są chronione. Postulujemy, że wszystkie państwa świata muszą brać udział w polityce klimatycznej - powiedziała premier Szydło.

Przywódcy mocarstw zabrali głos

W trakcie trwającego już szczytu Władimir Putin zadeklarował, że w trakcie najbliższych 15 lat Rosja zmniejszy o 70% emisję gazów cieplarnianych. Prezydent potwierdził, iż "Rosja w dalszym ciągu wnosi wkład we wspólne wysiłki w celu przeciwdziałania globalnemu ociepleniu". Putin podkreślił, że Rosja wypełniła zobowiązania powzięte przy okazji podpisania protokołu Kioto.

Prezydent USA Barack Obama stwierdził, że żaden naród nie jest odporny na zmiany klimatyczne. Obama oświadczył, że Stany Zjednoczone uznają swoją stronę w tworzeniu tego problemu i jednocześnie biorą odpowiedzialność za poprawę obecnej sytuacji.

Xi Jinping podkreślił istotę różnic ekonomicznych między krajami. Prezydent Chin stwierdził, że należy pozwolić państwom samodzielnie opracować plany rozwiązania tego problemu.

Angela Merkel wypowiedziała się w podobny sposób. Kanclerz Niemiec stwierdziła, że na krajach rozwiniętych ciąży odpowiedzialność za rozwój narodów rozwijających się. - Musimy objąć prowadzenie - emisje z przeszłości zostały wygenerowane przez nas i spowodowane przez nas. Musimy więc być w awangardzie postępu technologicznego, by zredukować emisje w przyszłości i by umożliwić krajom rozwijającym się uzyskać tę redukcję - powiedziała.


BBC, Reuters