– Śledztwo zostało umorzone pod koniec grudnia 2015 roku. Czekaliśmy na uprawomocnienie tego postanowienia – wytłumaczył Marciniak. Dodał, że umorzenie dotyczy wątku nie wnioskowania o wypłatę dywidendy. – Skoro nie wnioskowano o wypłatę dywidendy i skoro możliwości wnioskowania o wypłaty dywidendy nie uciekają z momentem zakończeniem danego roku kalendarzowego to prokurator uznał, że było to uprawnienie. A uprawnienie nie może rodzić skutków w postaci odpowiedzialności karnej – dodał.
Jednocześnie zaznaczył, że podmioty, które były uprawnione do żądania dywidendy, nadal mogą o nią wnioskować. Rzecznik podkreślił, że sprawa dotyczy kodeksu spółek handlowych, które "mogą mieć swoje roszczenia na bazie prawa cywilnego". – Prawo karne od pewnego momentu już nie wkracza w działalność spółek handlowych – wyjaśnił. – Z kodeksu spółek handlowych został wykreślony przepis, który mówił o odpowiedzialności karnej za działanie na szkodę spółki. Mając to wszystko na uwadze prokurator uznał, że nie można ingerować w materie, które nie są objęte obowiązkiem – argumentował.
Inne śledztwo
Od kwietnia ubiegłego roku prowadzone jest śledztwo, którego celem jest ustalenie, czy nie doszło do nieprawidłowości podczas likwidacji Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych. Była ona głównym udziałowcem Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej.
TVN24, Wprost.pl